Krótka historia internetu i Wiatraka
Serwis Wiatrak.nl istnieje od 1997 roku. Początkowo wyglądał bardzo prosto - tak jak prosto wyglądał cały internet. Pierwsza wersja nosiła nazwę HiT (Holenderski Informator Turystyczny) i ukazała się online latem 1997 roku.
Gdy w 1996 r. powiedziałem kolegom w pracy, że mam komputer z internetem - nic nie powiedzieli... ale w ich oczach mogłem wyczytać, że zobaczyli we mnie zboczeńca, pedofila i kryminalistę. Bo taką opinię miał internet, w jego wczesnych początkach, wśród zwykłych ludzi. Pecety z internetem zaczęły się w Holandii popularyzować od początku XXI wieku.
Amatorskie początki
Początkowo ta strona była jedynie informatorem turystycznym dla bardzo bardzo wąskiej grupy polskojęzycznych internetowych pionierów. W roku 1997 polskojęzyczna strona internetowa miała praktycznie wyłącznie odbiór wśród Polonii amerykańskiej i Polaków związanych z uniwersytetami Zachodniej Europy. Internet w Polsce już się rodził ale bardzo powolna szybkość przesyłania danych między Polską a Zachodem niemal uniemożliwiała surfowanie po "zachodnim internecie".
Początki internetu w XX wieku to przeglądarka Netscape i wyszukiwarka Yahoo. Oczywiście wszystko tylko i wyłącznie po angielsku.
Czego nie znamy tego nie lubimy
Także w Holandii w latach 1995-1998 używanie internetu kojarzone było prędzej z pornografią, przemytem narkotyków lub pedofilią. Przynajmniej tak pisało się wówczas w mediach; internet był siedliskiem kryminalistów używających połączenia komputerowe do swych nielegalnych praktyk i ściągania pornografii dziecięcej. Media były bardzo wrogo nastawione do tego nowego medium.
Ten negatywny wizerunek internetu szybko się zmieniał w miarę popularyzacji internetu, do czego w Holandii na początku XXI wieku przyczyniły się następujące rzeczy:
- Już od lat '70 bardzo wysoki poziom "okablowania" kraju dla potrzeb telewizji był "jak znalazł" do szybkiego przekazywania danych.
- Zamożność społeczeństwa i programy rządowe stosujące ulgi przy zakupie b. drogich (5 - 10 tys. guldenów w 1990 r.) wówczas komputerów popularyzowały komputer bardziej niż w wielu innych krajach.
- MS Windows'98 w języku holenderskim obniżył próg dostępności komputera.
- Szybko rosnąca ilość holenderskich stron internetowych a szczególnie prosta stronka zbioru linków startpagina.nl z roku 2000. Startpagina.nl otworzyła słabiej wykształconym Holendrom okno na świat internetu. Przez wiele lat ta strona otwierała holenderskie przeglądarki jako drogowskazu w poruszaniu się po internetowym gąszczu.
- Możliwość gratisowego ściągania muzyki mp3 z pomocą aplikacji Napster.
- Ostatnie choć nie najmniej ważne: dostępność pornografii (temat tabu) był dla wielu mężczyzn motorem napędowym wydania kilku tysięcy guldenów na pierwszego peceta i instalacje internetu. Pierwsze PeCety z monochromowym monitorem 14 cali, procesorem 8086 i 20 MB dyskiem twardym i DOS 3.1 kosztowały w 1998 r. ok. 5000 guldenów - to była równowartość dwóch dobrych pensji.
Krótka historia rozwoju internetu
- Początki komputeryzacji: 1889 Nintendo, 1911 IBM, 1939 HP, 1946 Sony, 1968 Intel, 1975 Microsoft, 1976 Apple, 1977 Oracle, 1984 Cisco i Dell, 1985 Qualcomm, 1993 NVIDIA, 1994 Amazon.
- 1996 - Microsoft dodaje do Windows 95 własną przeglądarkę Internet Explorer gdy do tej pory Netscape miał światowy monopol. "Wojnę przeglądarek" Microsoft szybko wygrywa poprzez wiązaną sprzedaż Windows+IE. Powstaje eBay, komunikator ICQ (protoplasta Gadu-gadu i wszystkich innych komunikatorów) i pierwsza dobra wyszukiwarka AltaVista.
- 1997 - w tym roku rozmawiałem przez internet ze znajomym z Ameryki za pośrednictwem programu... IPhone który nie różnił się specjalnie od dzisiejszego Skype. Darmowe lokalne połączenia telefoniczne sprawiły, że internet w USA spopularyzował się znacznie szybciej niż w Europie. My płaciliśmy 4 guldeny za godzinę używania linii telefonicznej z szybkością przekazu około 2-4 MB na godzinę. Amerykanie mieli już web-cam'y co dla nas było nieosiągalne. Popularność zdobywa Amazon, eBuy, Hotmail.
- 1998 - powstaje wyszukiwarka Google a ja odkrywam mp3 i zaczynam budować kolekcje muzyki w tym formacie. Wówczas ściąganie mp3 było możliwe legalnie nawet z oficjalnych stron radia. Posiadałem już komputer z prawdziwego zdarzenia: AMD lub Intel 486, 100 Mhz, 4 Mb pamięci o ok. 300 Mb HDD, 36.6k modem i 17" monitor. Powoli na rynek wchodzi internet kablowy.
- 1999 - powstaje Napster który otworzył na dobre świat MP3. Rabobank rozpoczyna tele-bankowość internetową.
- 2000 - internet rozwija się szybko: powstają portale, Wikipedia, blogi. Szybkość internetu z roku na rok rośnie jak i strach przed wirusami i millenium bug. Pęka pierwsza "bańka internetowa". Szaloną popularnością cieszyć się zaczyna e-mail ale także spam.
Konserwę mięsną o nazwie Spam produkowali Amerykanie od 1937 r. czyli na długo przed dziś używanym określeniem nieproszonej poczty. Spam (spiced ham) jest rodzajem "mielonki/przysmaku śniadaniowego" o pośledniej jakości, szczególnie znanej jako prowiant amerykańskich żołnierzy w czasie II wojny światowej. Spam uzyskał jednak światową sławę dopiero w 1970 r., dzięki skeczowi Monty Python w którym kelner serwował spam do każdej potrawy. Tak w latach 90. internauci zaczęli też nazywać nieproszone maile. Konserwy typu Spam są w Polsce w wielu jakościach i nazwach a w Holandii produkcji Unox jako Smac. - 2003 - wychodzi LinkedIn, Skype, MySpace, iTunes, rodzi się Web 2.0.
- 2004 - Wiatrak.nl ukazał się w nowej, rewolucyjnej formie Web 2.0. Nowa formuła pozwalała czytelnikom pisać komentarze co wówczas było rzadkością na stronach polskojęzycznych w świecie. Wiatrak stał się jedyną liczącą się polską stroną o Holandii i w Holandii. Na niektóre artykuły otrzymywaliśmy wówczas czasami kilkaset komentarzy dziennie.
- 2005 - pojawia się Facebook, YouTube i Mozilla Firefox które powoli zdobywają na popularności. Mimo to Internet Explorer przez długie lata królował w Holandii ponad inne przeglądarki uwikłane w wieczną wojnę o internetowy prymat.
- 2006 - serwis społeczności internetowej Myspace stanął na pierwszym miejscu najbardziej popularnych stron WWW w Internecie. Powstaje Reddit.
- 2009 - Google jest już potęgą i wprowadza własną przeglądarkę Chrome. Początki cloud computing, tabletów i smartphonów. W Holandii Twitter (założony w 2006) zdobywa wyjątkową popularność. Popularność zaczyna zdobywać Dropbox i Google Docs.
- 2011 - internet przesuwa się szybko w kierunku tabletów i smartphonów z popularnymi: Instagram, Pinterest, WhatsApp (założóny w 2009). Zaczyna działać AliExpress.
- 2014 - od tego roku komputery i laptopy idą coraz bardziej w kąt. Królują smartfony, app's (aplikacje mobilne) i mobilny internet. W Europie zaczyna działać Netflix.
- 2016 - ukazuje się chiński TikTok który w kolejnych latach robi szaloną karierę zagrażając Facebookowi i YouTube.
- 2019 - na internecie króluje Google, YouTube, Facebook, Wikipedia oraz strony chińskie: wyszukiwarka Baidu (2000), komunikator Tencent QQ oraz platforma transakcyjna on-line Taobao. TikTok używa w 2021 r. ok. 1 miliarda użytkowników miesięcznie.
Dla porównania: w roku 1998 szybkość telefonicznego modem wynosiła w teorii maks. 36,6 kbit/s. Dzisiaj (2018) zmierzona tutaj szybkość mojego przeciętnego połączenia kablowego wynosi: download 50-85 Mbps, Upload 20 Mbps. Ten sam test zrobiłem w 2023 r. z wynikiem: download 65 Mbps i upload 47 Mbps.
Historia Wiatraka.nl
W latach 1997-2004 Wiatrak nazywał się HiT co jakiś czas ją modernizowałem i uaktualniałem na możliwości i wiedzę z tamtych czasów. Przez wiele lat (do roku 2004) "moja Holandia po polsku" stała na pierwszym miejscu w rankingach wyszukiwarek Yahoo, AltaVista pod hasłem „Holandia". Google jeszcze wtedy nie istniał. Zmiana adresu url z sub-domeny mego dostawcy na www.wiatrak.nl w roku 2006 a także szybko rosnąca popularność internetu w Polsce i konkurencja pogorszyło jej pozycję rankingową, tym bardziej, że wiele lat tą stronę zaniedbywałem. Wielu konkurentów wyrosło w XXI wieku.
Od roku 2006 nowa formuła i powiększana kopalnia wiadomości i wiedzy zawarta na tej stronie przysparza Wiatrakowi szybko rosnącą popularności. Byliśmy pierwsi z naszym serwisem informacyjnym o Niderlandach. Wiele innych stron opisujących Holandię kopiowało lub czerpało inspirację z Wiatraka. Wyjątkową rolę odgrywała i nadal odgrywa Polonia.nl była kolejną polską stroną w Holandii, początkowo jako Step (stowarzyszenie ekspertów polskich) pani Bos-Karczewskej - która była pierwszą Polką w NL na internecie! Niedziela.nl niezmordowanego pana Birleta była jedną z pierwszych przykościelnych gazetek (stąd nazwa niedziela), powstała znacznie później, na początku XXI w. i jest najpopularniejszym polskim portalem w Niderlandach.
W roku 1998 informator o Holandii przeszedł gruntowną modernizacje - zawierał nawet animację flash ukazująca 5 wieków osuszania Holandii. Niestety z powodu "wąskiego gardła" w internetowym połączeniu przekazu Polska-Holandia, animacja była nie do otworzenia w Polsce.
W roku 2002 Wiatrak odwiedzało ok. dwudziestu osób dziennie; głównie Polaków z USA. Od tego czasu popularność Wiatraka szybko wzrosła głownie dzięki rosnącej ilości szybszych podłączeń internetowych z Polską i rosnącej ilości Polaków w Holandii. Gdy obchodziliśmy dziesięciolecie istnienia w roku 2007 przekroczyliśmy magiczna liczbę 1000 odwiedzin dziennie. W roku 2010 było to ich już 4 tysiące. Od czasów powstania Web 2.0 (ok. 2004) - czyli od czasu gdy czytelnicy mieli możliwość dopisywania komentarzy - czytelnicy mieli czasami więcej do powiedzenia niż redakcja.
W początkach internet w Holandii działał jedynie poprzez linię telefoniczną i modem 14K. Za połączenie internetowe płaciło się jak za lokalna rozmowę telefoniczną czyli 4 guldeny/h lub 2 guldeny/h w godzinach wieczornych. Aby strona w latach 90. w ogóle dała się otworzyć w Polsce optymalizowałem jej objętość do minimum - dlatego nawet ilustracje były czarno-białymi gif-ami. Szybkość internetu rosła z roku na rok, więc z czasem można było sobie pozwolić na nieco więcej objętości i koloru.
Od roku 2014 zaczęła się na dobre era smartfonów. Dlatego od początku 2018 r. zaczęliśmy wprowadzać nowy systemu zarządzania treścią Drupal 8 który daje nam możliwości wymagane w tym czasie.
Jeszcze coś o zawartości tego serwisu pod mottem:
aby zaakceptować trzeba poznać i zrozumieć
Wiatrak reprezentuję często opinie konfrontujące z powszechnie uznanymi stereotypami, prawdami, popularną historią. Tymczasem z boku widać więcej. Piszemy z pozycji człowieka którego serce leży nad Wisłą ale rozum nad Morzem Północnym. Z nadzieją, że choć troszeczkę przyczynimy się do przybliżenia i zrozumienia Niderlandów i innych krajów Zachodu (w domyśle Cywilizacji Zachodniej) Polakom żyjącym zarówno w ojczyźnie jak i w Holandii.
Piszemy także z nadzieją, że ukazując kulturowe i cywilizacyjne różnice miedzy moimi rodakami a Holendrami pomogę zrozumieć dlaczego oni są inni niż my. Tylko poznanie i zrozumienie prowadzi do akceptacji. W swych opiniach często generalizuje, wyolbrzymiam i konfrontuję w celu lepszego zilustrowania sprawy, bez chęci obrażania osób lub ich uczuć. Chociaż to ja widzę jest często nieuniknione.
Czy to się komuś podoba lub nie, świat widziany z Zachodu wygląda inaczej niż znad Wisły.
Nomen omen
Już co najmniej 60 lat temu na Grochowie (Warszawa) ustawiała się po mszy w pobliskim kościele, kolejka do cukierni, gdzie sprzedawano wyłącznie rurki z bitą śmietaną po dwa złote. To były istne delikatesy lat 60. w PRL-u. Przy ulicy Wiatracznej.
Polecamy więc rurki z Wiatraka!