Test holenderskich rowerów
Nigdzie w świecie rower nie ma takiego statusu i nie odgrywa tak ważnej roli w codziennym życiu jak w Holandii. Nawet Chińczycy porzucili rowery przesiadając się do samochodów. W Holandii rowerów nadal przybywa, ale... już elektrycznych.
Od lat siedemdziesiątych każda rodzina w Holandii posiada samochód i choć samochodów i skuterów stale przybywa to jednak rower cieszy się nadal dużą popularnością w życiu codziennym Holendra. Rower jest tani, darmowy w użyciu i w tak zatłoczonym kraju jest efektywny w dotarciu do celu na dystansie do ok. 10 km. Każdy Holender jeździ na rowerze i każdy Holender ma co najmniej jeden rower. Społeczeństwo się starzeje i ludzie robią coraz wygodniejsi. Starsi ludzie w wózkach elektrycznych, tzw. scootmobilach wpisali się na stałe w obraz holenderskiej ulicy i sklepu. Starszym ludziom coraz trudniej jest wspiąć się na rower. Buduje się więc dla nich specjalne rowery, z niską ramą ułatwiającą wsiadanie i zsiadanie. Osiemdziesięciolatek na rowerze nie zaskakuje w tym kraju.
Od roku 2007 rower elektryczny jest przebojem rynkowym i najlepiej sprzedawanym typem roweru. Początkowo dla staruszków nie mających już dosyć siły pedałować pod wiatr ale z czasem coraz młodsi kupują "rower z wtyczką". Coraz częściej jadąc na rowerze z szybkością 20 km/h z lekką zazdrością zerkam na staruszkę mijającą mnie na e-bike z zadziwiającą lekkością.
W roku 2023 w Holandii było 23 mln rowerów, w tym już ponad 5 mln rowerów elektrycznych.
Coraz więcej i coraz drożej
W pierwszym kwartale 2007 roku sprzedano w Holandii 14 tys. elektrycznych rowerów, w roku 2008, w tym samym okresie sprzedano już 25 tys. W całym roku 2008 sprzedano ponad 120 tys. e-bikes (elektrower?). W roku 2014 sprzedano w Holandii 230 tys. e-bike'ów co stawia Holandię na drugim miejscu, po Niemczech i przed Belgią, w Europie. W roku 2020 sprzedano 550 tys. rowerów elektrycznych - 30% więcej niż w 2019. W 2021 popyt na e-bikes jest nadal wielki ale z powodu pandemii dostawcy części nie nadążają za popytem.
W roku 2015 po Holandii jeździło 1,5 miliona elektrycznych rowerów, w 2021 3,2 mln.
Elektryczne rowery nie są tanie; najtańszy kosztował w 2010 r. ok. 1000 euro a super-lekkie modele z karbonu z pojemnym akumulatorem za 5 tys. euro. E-bike znanej i popularnej marki holenderskiej rowerów Gazelle kosztował w roku 2008 średnio 2100 euro. W roku 2021 rowery elektryczne tej marki kosztują od 1700 do 6000 euro.
Przeciętna cena konwencjonalnego roweru sprzedawanego w Holandii wynosiła w 2000 r. 400 euro, w 2015 roku 850 euro. W 2021 sprzedaje się głównie rowery elektryczne z średnią ceną € 2500,-.
W roku 2018 co trzeci sprzedany w Holandii rower był elektryczny, gdy dla reszty Europy przypada jeden elektryczny na dziesięć. Początkowo ok. 2010 r. rower elektryczny kosztował w Holandii ok. tysiąca euro. W 2021 r. ceny sięgają już od 2,5 do 6 tys. euro. Ten najszybsze, tzw. "speed pedelec" osiągają ceny do € 8000.
Stare holenderskie marki Batavus, Sparta i Gazelle odczuwają coraz większą konkurencję rowerów Giant z Chin. W 2018 r. wprowadzono więc znacznie wyższe cła zaporowe na chińskie rowery w wysokości od 22 do 83 procent. Zresztą i te holenderskie rowery składają się wyłącznie z części sprowadzanych z Azji i jedynie montowanych w Holandii.
1000 km rocznie
Statystycznie Holender (we wszystkich kategoriach wiekowych) jeździ 3 km dziennie (2019), jedynie nastolatki 6-7 km dziennie. Statystyczny Holender przejeżdża na rowerze niemal 900 km rocznie. W roku 2014 statystyczny Holender przejechał na rowerze 1018 km - około 200 km więcej niż w czasach gdy e-bike'ów jeszcze nie było. Mieszkańcy prowincji Limburgia jeżdżą najmniej; 800 km rocznie a mieszkańcy prowincji Utrecht najwięcej; 1080 km.
Holenderski rower babuni
Typowo holenderskim rowerem - zanim przyszły e-bike's) był do niedawna staroświecki "omafiets" czyli "rower babuni". Może ta nazwa brzmi w polskich uszach trochę dziwnie, bo babunia nie kojarzy się Polakowi z rowerem, ale nie w Holandii. Rower ten jest zaprojektowany dla starszych pań, więc jest prosty w obsłudze, solidny, z mocno wygiętą ramą aby babunia łatwo mogła na rower wsiąść jak i z niego zsiadać.
Rower babuni (omafiets) nie posiada żadnych nowoczesnych rozwiązań, żadnych przerzutek, nawet hamulce są tradycyjnie, staroświecko w piaście. Prawdziwy rower babuni jest czarny.
Omafiest znany jest za granicami Holandii i zwany dutch bike lub rower holenderski i reprezentuje sobą a pewien "life stile" poza Holandią. W samej Holandii jest bardzo popularnym typem roweru dla studentek i emerytek, na niewielkie dystanse, szczególnie przydatny dużych miastach Holandii. Rower ten jest solidny i stosunkowo niedrogi, co zmniejsza ryzyko kradzieży lub chociażby zmniejsza poczucie żalu po jego utracie.
Dzisiaj jest wielu producentów omafiets i wśród nich jest dużo rowerów o marnej jakości. Holenderski związek rowerzystów przetestował te dostępne na rynku rowery babuni i orzekł, że w zasadzie im droższy rower tym lepszy z jednym wyjątkiem: rower babuni z domu towarowego HEMA. Sklep ten jest dość wyjątkowy w Holandii i już od niemal 80 lat reprezentuje dobrą jakość za uczciwą cenę. Rower babuni z Hemy kosztuje 249 euro (2018 r.).
Za najlepsze rowery babuni oceniono rowery renomowanych marek: Union, Gazelle, Batavus i Azor w cenie 350-450 euro.
Test rowerów elektrycznych 2022
Członkowie organizacja konsumentów przetestowały rowery elektryczne w 2022 r. Już tylko elektryczne, gdyż jak twierdzą fachowcy w 2030 innych w Holandii nie będzie. Poniżej modele z najwyższymi ocenami (w skali 1-10) i ceną z 2022:
- 8,6 Decatt Iessie €1750
- 8,5 Gazelle Ultimate C380 €4000
- 8,4 Stromer ST2 €7150
- 8,3 Vyber S1 Pro €2700
- 8,3 Dutch ID Phantom 65 Auto €4300
- 8,3 Klever Mobility Y Muse €5300
- 8,2 Decatt Zoom €2500
- 8,1 Gazelle Ultimate C8 €3500
- 8,0 Sparta A-Shine Fit €2350
- 8,0 Popal Novel €2300
- 8,0 Mustache Lundi 27.1 €3000
- 8,0 Cannondale Mavaro Neo 1 €6500
- 8,0 Gazelle No1 €6000
- 7,9 Sparta D-Burst Energy €4000
- 7,8 Gazelle Paris C7+ €2400
- 7,8 Stella Livorno Premium €2900
- 7,8 E-Energy Supreme €3000
- 7,8 Batavus Finez E-Go Power Excl €3400
- 7,7 Puch E-Modern €2350
- 7,7 Stella Vicenza Superior MDB €2000
- 7,7 Birdbike Bird €2000
- 7,6 BSP Musa S €3200
- 7,6 Freebike Brooklyn €3300
Porównując średnią cena rowerów elektrycznych z poniższym testem z 2021 cena elektryków szybko rośnie.
Najlepszy holenderski rower 2021
W roku 2021 sprzedaje się niemal wyłącznie rowery elektryczne. Zainteresowanie i popyt rośnie. Ubocznym skutkiem popularności rowerów elektrycznych wśród starszych ludzi jest ich spora szybkość przez co w 2020 r. zanotowano rekordową ilość ofiar drogowych wśród rowerzystów. W roku 2020 na 610 ofiar wypadków drogowych aż 229 byli rowerzyści - najwyższa liczba od 50 lat.
Według testu Holenderskiego Związku Konsumentów z kwietnia 2021 najlepszy rower elektryczny to Cube Touring Hybrid Pro 625, € 2750, na najlepszą tańszą alternatywą jest Kalkhoff Endeavour 1.B Move 400Wh, € 2250.
Poniżej obszerniejszy test holenderskich wydawców gazet z 2021 r.
Najlepsze rowery w Holandii 2019 r.
Poniższa tabela wymienia tylko te rowery z najlepszymi wynikami testu przeprowadzonego przez organizację konsumentów, związek rowerzystów i gazetę De Telegraaf w kwietniu 2019 r. W niektórych grupach jest więcej b. dobrych rowerów ale już za astronomiczne sumy od €4000 w górę, które pominęliśmy.
- Przeczytaj także: Jak rower stał się rowerem holenderskim >>>
[Aktualizacja od 2008]