Nieustannie rosnący głód megabajtów

Internet przyspiesza

Prędkość łączy (ściągania danych) na świecie w 2015 r. wynosiła średnio 16,2 Mbps. Polsce przypadło wysokie, 45. miejsce z wynikiem 16,3 Mbps. Liderzy szybkości to Hongkong (70,5 Mbps), Singapur (53,7 Mbps) i Rumunia (53 Mbps).

W skali europejskiej średnia szybkość polskich łączy jest dosyć słaba, wyprzedzamy jedynie Cypr, Grecję i Włochy. Jeszcze gorzej jest z polską szybkością łączy w zakresie wysyłania danych (średnia: 7,13 Mbps) gdy światowa średnia wynosi 5,24 Mbps. 

Według serwisu Akamai badającego światowy internet, w 2015 r. średnia szybkość łączy w Europie wynosi w Mb na sekundę (Mb/s):

15,2 Holandia 
12,8 Rumunia 
10,7 Niemcy 
10,0 Polska 
9,6 Rosja 
6,4 Włochy
średnia światowa: 5,2 Mb/s

Nieustannie rosnący apetyt na megabity

Holandia 2016

W ciągu ostatniego roku w Holandii podwoił się mobilny przekaz danych. Już 94% gospodarstw domowych ma szybkie połączenie internetowe choć w domu używane jest głownie przez bezprzewodowe Wi-Fi.

42% posiada łącze szybsze niż 30 Mbps.

Ponad 90% Holendrów używa internet codziennie. W roku 2006 było to jeszcze tylko 70% obywateli.

Spośród seniorów w wieku ponad 75 lat tylko połowa ma połączenie z internetem.

Tradycyjne stałe łącza telefoniczne są nadal popularne i używane. Holandia liczy 6,3 mln stałych telefonów domowych (na 17 mln mieszkańców). Jednak dwa razy więcej rozmów telefonicznych, w minutach, prowadzonych jest komórkami.

Statystycznie holenderskie gospodarstwo domowe ściąga 734 Mb dziennie. 734 Mb to równowartość około 2 godzin telewizji Netfilx lub 6 godzin oglądania filmów na YouTube lub 18 godzin muzyki z Spotify.

Mobilny internet 4G jest równie szybki jak domowe Wi-Fi. Statystyczny klient trzech holenderskich sieci komórkowych (KPN, Vodafone i T-Mobile) używa miesięcznie 1300 Mb - drugie tyle co rok temu.

Średnia szybkość mobilnego internetu wynosi 19 Mbps. W bliskiej przyszłości otrzymamy sieć komórkową 5G która ma być 50 razy szybsza od dotychczasowej.

Internet rzeczy 

Rośnie ilość połączeń Wi-Fi w tzw. "internecie rzeczy" (Internet of Things - IoT). Internet rzeczy dopiero się rozwija i według ekspertów połączy do 2020 roku co najmniej 50 mld aparatów jak np. różnych chmurek, oświetlenia domowego, termostatu, TV, systemy alarmowe, służby zdrowia, transportu, logistyki, marketingu, bezpieczeństwa drogowego itd. 

Z minionych lat: rok 2011

Używanie internetu coraz bardziej powszechnieje i staje się niezbędną częścią naszego życia. Coraz większą część naszego czasu spędzamy na internecie kosztem gazet i telewizji.

Firma comScore zajmująca się mierzeniem ruchu internetowego opublikowała statystyki używania internetu w Europie we wrześniu 2011 roku.

W tym miesiącu przeciętny Europejczyk siedział 26 godzin na internecie - czyli ok. 50 min. dziennie.

Najwięcej czasu poświęcają internetowi:
1. Brytyjczycy: 35,6 godz.
2. Holendrzy: 33,4 godz.
3. Turcy: 32,2 godz.

Najmniej czasu poświęcają:
1. Austriacy: 14,1 godz.
2. Włosi: 18, 5 godz.
3. Szwajcarzy: 18,7 godz.

Polacy zajmują średnie miejsce na tej liście z 24,8 godz. Internet używa ponad 72% Holendrów i 47% Polaków. Najwięcej użytkowników internetu znajduje się w Rosji ( 50 mln - 36% mieszkańców Rosji) i w Niemczech ( 50 mln - 61% Niemców).

Statystyki te ukazują wyraźnie jak bardzo internet zadomowił się w Holandii gdzie niemal każdy spędza 67 minut dziennie przed ekranem.

Rok 2010:

Firma iPing mierzy stale szybkość internetu w Holandii, także na ich stronie każdy może zmierzyć szybkość własnego podłączenia internetowego - wystarczy tylko wcisnąć guzik.

Regularnie iPing publikuje wyniki stałych pomiarów szybkości internetu dużych holenderskich miast biorąc średnią z ostatnich 6 miesięcy.

Oto rezultaty z czerwca 2010 roku (średnia szybkość ściągania danych):

1. Enschede 17,95 Mbps
2. Tilburg 16,59 Mbps
3. Apeldoorn 16,07 Mbps
4. Amsterdam 15,59 Mbps
5. Utrecht 15,48 Mbps
6. Almere 14,92 Mbps
7. Zoetermeer 14,50 Mbps
8. Haarlem 13,31 Mbps
9. Eindhoven 13,05 Mbps
10. Rotterdam 12,57 Mbps

Amsterdam stał wiele lat na pierwszym miejscu tej listy.

Ostatnie miejsca na liście dużych miast zajmuje Breda 9,91 Mbps i Leiden 9,55 Mbps.

Średnia download dla całego kraju wynosi nieco ponad  13 Mbps.

W roku 2010 zrobiłem test szybkości własnego łącza z wynikiem (download) 21,52 Mbps. Teraz w roku 2016 ten test wykazał: Ping 10 ms, Download 69 Mbps, Upload 11 Mbps. Szybkość wzrosła ponad trzy razy choć mam wciąż ten sam abonament.

Roku 2008:

W roku 2008 komputer z podłączeniem do internetu był już nieodzownym urządzeniem w niemal każdym holenderskim domu.

Według badań Packard Bell z wiosny 2008 wynika, że niemal połowa holenderskich gospodarstw domowych posiada i używa co najmniej trzy komputery.

Wynika z tego, że zmierzamy do sytuacji aby każdy członek rodziny miał swój własny komputer.

Tatusiowie i synowie preferują desktopy a mamusie i córki laptopy. Wygląda więc na to, że panie lubią mieć komputer „pod ręką” a panowie wybierają szybkie pecety do gier.

Jedna trzecia Holendrów wzięła laptopa ze sobą na wakacje 2008.

Roku 2006:

Holandia stoi w światowej czołówce ilości podłączeń do szerokopasmowego internetu (hol.: breedbandaansluitingen).

w 2006 roku 82% Holendrów miało w domu szybki internet. W roku 2007 było to 29% podłączeń szerokopasmowego internetu na 100 mieszkańców, co stawia Holandię na na drugim miejscu w świecie za Danią (29,3%) i przed Koreą Południową (26,4%) i Finlandią (25%).

W skali międzynarodowej, korzystanie z internetu w Holandii jest bardzo wysokie i udział "cyfrowej ekonomii" jest tu najwyższy ze wszystkich krajów UE.

Według najnowszych polskich badań NetTrack, przeprowadzonych między lipcem a wrześniem 2006 r. przez SMG/KRC, z Internetu korzysta 37,8% Polaków powyżej 15. roku życia.

• wiatrakowa historia internetu >>>

[Aktualizacje od 2006 r.]