Ślady społeczeństwa klasowego, czyli Holender w Polsce II
Poniżej kolejny artykuł pana Peter’a Louter z cyklu o Polsce oczami Holendra. Myślę, że warto czasami odwrócić sytuację i spojrzeć samemu w lustro. Jak my widzimy inne narody ale też jak oni widzą nas?
Polska historia liczy wiele fascynujących momentów
Mnie osobiście najbardziej przyciąga okres sprzed II Wojny Światowej który nazwałbym „okresem społeczeństwa klasowego”. Szlachta i kler kierowały narodem i utrzymywały agrarny charakter narodu.
Będąc w Polsce szukam śladów tej przeszłości i znajduje tych śladów jeszcze wiele. Poznawanie Polski pomogło mi także poznać i zrozumieć sytuację na Bliskim Wschodzie. Także tam istnieją nadal społeczeństwa klasowe.
Elita i ziemiańska arystokracja posiadają ziemię, zajmują wszystkie stanowiska w aparacie władzy i posiadają monopol handlowy. Powoduje to niedorozwój przemysłu w porównaniu do krajów Zachodnich. Także Bliski Wschód charakteryzuje silna reżyseria religijna woląca pozostawić naród w zacofaniu niż dopuszczeniu go na drogę nowoczesności i a tym samym świeckich pokus z tym związanych.
Komunizm zmiótł społeczeństwo stanowe lub klasowe - jak się wówczas mówiło. W pewnym sensie było to błogosławieństwo jakiego ja dzisiaj także Bliskiemu Wschodowi życzę. Komunizm przyniósł Polsce w zamian nowy rodzaj społeczeństwa klasowego. Poza szybkim rozwojem przemysłu, mało się zmieniło. Arystokracja zastąpiona została “nomenklaturą”.
Kościół otrzymał nową pozycję; bliżej narodu ale wciąż z tym samym zadaniem trzymania narodu z dala od nowoczesności i pokus doczesnych. Społeczeństwo klasowe i komunizm miało podobne korzenie.
„Idealne społeczeństwo” jakie miał przed oczyma Plato w swym dziele „Politea”. Ten model wbudował kościół już w IV wieku w chrześcijańską teologię czym odegrał niedwuznaczną rolę w historii Europy. Nie może być inaczej jak to, że kościół utrzymywał dwuznaczne stosunki z komunizmem. Odrzucenie bezbożnego obrazu świata związane było z akceptacją warunków życia. Radio "Maria" jest produktem tego okresu i jest przedstawicielem melancholicznego ideału niewinnego życia.
Wpływ tego ruchu jest nadal duży i widoczny w Polsce, która stawia tak trudne kroki na nowej drodze demokracji. Idea, że każdy ma prawo do kierowania swym życiem w sposób który wydaje mu się najlepszy, musi pokonać jeszcze długą drogę zanim dotrze do umysłów wszystkich Polaków. Ale ja już widzę pierwsze kiełki.
Peter Louter, tłumaczenie własne.
Polecam także artykuł autora "Jak nauczyłem się całować mężczyzn" >>>
- Peter Louter po studiach ekonomicznych pracował osiem lat na Uniwersytecie Erasumus w Rotterdamie. W latach 1993 - 2002 pracował w TNO Inro jako starszy doradca w dziedzinie gospodarki przestrzennej. Peter Louter jest (współ-) autorem 38 publikacji w książkach i czasopismach i 303 raportach z badań. Peter mieszka częściowo w Holandii i w Polsce.
Linki do artykułów autora o polskiej tematyce: