Zachodnie Normy i Wartości
Samo słowo "Zachód" jest oznacza dla Polaków jednoznacznie kraje na zachód od Odry. Kłopot zaczyna się gdy mówimy o Zachodniej Cywilizacji, Zachodniej Kulturze czy o Zachodnich Normach i Wartościach.
Western values lub w Holandii Westerse waarden słyszymy na każdym kroku na Zachodzie
Oficjalnie Polacy przynależą do Zachodu ale nieoficjalnie mieszkańcy Zachodu nie klasyfikują Polski wśród krajów Zachodnich. W najlepszym przypadku do krajów Centralnej Euiropy ale ciągle najpowszechniej jako kraj byłego Bloku Wschodniego. Polacy sami wolą uciekać do kraju stojącego na Chrześcijańskich Normach i Wartościach. Może i stoją na chrześcijańskich wartościach, tyle, że te normy stoją w rozwoju parę set lat za Zachodem.
Każdy kryzys jest kryzysem zaufania
To nie tylko kryzys zaufania do niektórych biedniejszych krajów jak Grecja czy Portugalia bo kraje bogatej Północnej Europy także nie są bez winy i wolą odwrócić uwagę wskazując paluszkiem na Greków. Ludzie to "kupują". Politycy dla własnej publiki lubią wskazywać palcem na inne narody sugerując jak to my jesteśmy wspaniali. Od lat trwa pogłębiający się kryzys zaufania do kapitalistycznego systemu, do polityków, do demokracji w zachodniej wersji. Mało kto ma jeszcze uczucie, że w tej zachodniej demokracji ma cokolwiek do powiedzenia - idąc lub nie idąc do urn wyborczych. Złośliwy mówią, że gdyby wybory naprawdę coś mogły zmienić - to już dawno byłyby zabronione.
Najwyższe zaufanie do drugiego człowieka mają Holendrzy a Zelandczycy w szczególności. Jak dobrze ktoś zaobserwował: "w Holandii z zasady ufa się każdemu dopóki nie zawiedzie zaufania a w Polsce nie ufa się nikomu dopóki nie okaże się godny zaufania". Ten polski brak zaufania ma oczywiście swoje powody. Polak tak często nie dotrzymuje słowa, że już nawet tego nie zauważa. Gdy ktoś powie, że przyjdzie lub coś zrobi - a tego nie zrobi - nikt się tym nie przejmuje. Takżę być politykiem w POlsce to znacznie cięższy kawałek chleba niż w Holandii - mało kto ci ufa i albo to zaufanie szybko traci.
W uproszczeniu najbogatsze kraje Zachodu zwalają winę na każdy kryzys na kraje najuboższe. Deficyt budżetowy Niemiec, Holandii, W. Brytanii i Japonii są znacznie większe niż takich "płotek" jak Grecja, Polska czy Portugalia. Zachodnie media i ich dziennikarze także reprezentują Zachodnie Wartości.
Obłuda króluje Zachodnimi Wartościami
Jeszcze w roku 2009 Kaddafi fotografował się z prezydentami najbogatszych krajów Zachodu. Poprzednio taką samą przyjaźnią Zachodu cieszył się Ceauşescu, Bin Laden i Saddam Hussein. Dlaczego się od nich Zachód odwrócił? - właśnie z powodu Zachodnich Wartości. Istnieją cztery Zachodnie Wartości:
- Frank szwajcarski
- Dolar amerykański
- Funt angielski
- Euro
Tylko naiwni wierzą, że Bóg, Honor lub Ojczyzna też się liczą. W roku 2021 stoimy na progu dużych zmian. Stare waluty chwieją się w posadach. Stare wartości, jak złoto także nie daje pewności. Wyrosła nowa wszechpotężna waluta: Bitcoin która zagraża kilkusetnemu porządkowi finansowemu świata.
Bitcoin rozpoczął swoją karierę praktycznie w 2015 roku i jego wartość wzrastała pomalutku z € 300 na początku do € 8000 w roku 2020 aż pod koniec 2021 r. wzrosła do zawrotnej sumy 53 tys. euro. Kto chce więc jeszcze lokować swój kapitał w euro w banku z zerowym oprocentowaniem? Od 2021 r. Bitcoin jest oficjalną walutą państwa Ekwador, więcej małych krajów rozważa taką możliwość.
Przeczytaj także:
[aktualizacja z 2011 r.]