Naród okiełznanej rozrzutności, czyli sknery
Mimo, że Holandia należy jeszcze ciągle do najbogatszych krajów świata to były czasy gdy kraj ten był jeszcze bogatszy. W krótkim czasie, na początku XVII wieku, handel przysporzył mieszczanom gigantycznego majątku, więc oddawali się uciechom jakie na nowobogackich milionerów przystało ale... z drugiej strony głęboka protestancka wiara zmuszała do samoograniczenia czego efekty obserwujemy w tym kraju do dzisiaj w okiełznanej rozrzutności.
Wybitny holenderski malarz Torrentius, który byłby może dzisiaj bardziej ceniony niż Rembrandt, w jedynym ocalałym obrazie jego dzieła przedstawił typowo-holenderski charakter, który nie zmienił się do dzisiaj.
Obraz przedstawia końskie kiełzno (karby, cugle, uzda) jako symbol kiełznania naszego nieumiarkowania. Dzbanek wina i wody symbolizuje tak popularne w Holandii także dzisiaj powiedzenie "water bij de wijn doen" czyli dolewać wodę do wina w znaczeniu; miarkować swoje wymagania.
Typowa średniowieczna szklanka jest do połowy pusta, lub pełna - jak kto woli. Swoją drogą to piękne szkło nabyć można dzisiaj w lepszych sklepach muzealnych lub u czeskiego producenta który posiada unikalną technologie produkcji filigranowego średniowiecznego szkła zwanego "Bosglas" (niem.: Waldglas).
Kartka z nutami karze także utrzymać zrównoważone tempo, tonować rytm.
Kiełznanie pokus jest cechą charakteru tego narodu choć przez cudzoziemców postrzegane jest najczęściej jako skąpstwo - akurat słowo niemal nie istniejące w holenderskim słowniku. Skąpstwo (gierigheid) zastąpiono słowem oczczędność (zuinigheid) więc każdy Holender jest ZUINIG a nigdy GIERIG.
Najpopularniejsza w historii Holandii książka kucharska od pierwszego wydania w roku 1745 nosi tytuł "De volmaakte en zuinige keukenmeid" (idealna i oszczędna gospodyni) i jest nadal fundamentem holenderskiej pragmatycznej i oszczędnej kuchni, propagującej umiar i oszczędność w gotowaniu. Książka ta przez wieki była kanonem holenderskiej kuchni której kulminacyjnym punktem był wydany w roku 1953 "Dysk Pięciu" (schijf van vijf) - czyli wykres zasad zdrowego żywienia. Nawet wino do obiadu jest nowym obyczajem z ostatnich kilkunastu lat.
Malarz Torrentius odznaczał się genialnym talentem oddawania farbą olejną struktur powierzchni materiałów (metali, szkła, ceramiki, itd.) ale niestety malował głównie perwersyjne obrazy i za rozpowszechnianie pornografii skazano go na więzienie i wszystkie obrazy spalono. Tylko ten jedne obraz Torrentiusa zachował się do naszych czasów i to tylko dlatego, że przez wieki używany był jako dekiel na beczkę.