Prosionek
Prosionek - znak ktoś tą nazwę? Osobliwe, że tak powszechne stworzenie nie posiada znanej w Polsce nazwy.. Robaki te są powszechnie znanym obrzydlistwem w każdym ogródku i zwane są najczęściej robakami lub stonogami chociaż mają tylko dwie pary siedmiu nóg.
W Holandii każde dziecko zna ich nazwę "pissebed" (o czym za chwilę) gdy tymczasem w Polsce prawie nikt ich oficjalnej nazwy nie zna posługując się wymyślonymi nazwami lub po prostu słowem "robak".
W Holandii ten robak panoszy się wszędzie, pod każdą doniczką w ogródku i pod każdym kamieniem. Każde holenderskie dziecko zna prosionka jako "pissebed" - w dowolnym tłumaczeniu "szczyl łóżkowy" lub "nocne moczenie" - jako, że dawniej, w średniowieczu wierzono, że te robaki pomagają leczyć problemy z oddawaniem moczu ale także wkładane do łóżka dziecka zapobiegały właśnie nocnemu moczeniu się dzieci. No cóż dawniej ludzie mieli osobliwe metody leczenia jak pijawki lub stawianie baniek.
Po polsku oficjalnie są to więc: prosionki szorstkie lub piwniczne - gatunek lądowych skorupiaków, z rodziny równonogów (izopody). Po angielsku prosionek zwie się "woodlouse" czyli wsza drewna. Prosionki zaopatrzone są w pancerz i w razie niebezpieczeństwa potrafią zwinąć się w idealną kulkę.
Prosionek jest pożyteczny i dobrotliwy
Wbrew opinii niektórych niedoinformowanych ogrodników nie jest szkodnikiem, wręcz przeciwnie - żywi się nocą tylko zbutwiałymi liśćmi i spróchniałym drewnem - ułatwia więc produkcję kompostu. W wyjątkowych wypadkach głodu; suszy i braku innego pożywienia będzie podjadał roślinki lub zdechłe insekty.
Prosionek za to ma dużo wrogów: ludzi, ptaki, płazy, pająki, owady, jeże i myszy - dlatego za dnia chowa się dobrze w najgłębsze, ciemne i wilgotne miejsca.
Prosionek jest bardzo starym stworzeniem na Ziemi, pochodzi już z Karbonu czyli ok. 300 mln. lat temu, gdy nasza planetę pokrywały paprocie, pierwsze gady i owady. Ssaków jak my jeszcze długo nie było.
Prosionki spowinowacone są wodnymi skorupiakami jak krewetki, kraby i raki dlatego ich największą trwogą jest groźba odwodnienia, dlatego te robaki żyją w wilgotnych miejscach. Ich dwa tylne "ogonki" potrafią pić wodę.
Istnieją setki gatunków prosionków od wielkich (do 50 cm) żyjących w morzu do "rolowanych" prosionków potrafiących się zrolować w idealna kuleczkę wielkości paru milimetrów.
Największy skorupiak, krewny prosionka (Bathanteus giganteus) żyje na dnie Atlantyku i jest spokrewniony z krabami i krewetkami. Osiąga wielkość do 50 cm i 1,7 kg wagi.
- Jeśli w twoim ogródku nie ma prosionków to znaczy, że twój ogród jest jałowy i za suchy.