Wieczna walka o dominację
Odwieczne ludzkie zmaganie o dominację nad drugim człowiekiem rozgrywa się na wielu płaszczyznach. Od naszych starań dominacji nad kolegą w ławce szkolnej po walkę o światową dominację jednego narodu nad drugim. W tej chwili obserwujemy kolejną drugą już potyczkę Wschodu z Zachodem na ukraińskiej ziemi. Wygra silniejszy i sprytniejszy.
Wojna rosyjsko-ukraińska 2013-2022
Tak naprawdę konflikt rosyjsko-ukraiński rozpoczął się w kwietniu 2008 roku na szczycie NATO w Bukareszcie, gdzie NATO wydało oświadczenie, że Ukraina i Gruzja staną się częścią NATO. Rosjanie stwierdzili wówczas jednoznacznie, że postrzegają to oświadczenie jako zagrożenie egzystencjalne i nakreślili czerwoną linię ekspansji NATO. Niemniej jednak nadal trwał proces włączenia Ukrainy do Zachodu, aby uczynić Ukrainę zachodnią twierdzą na rosyjskiej granicy. To oczywiście obejmuje więcej niż tylko rozszerzenie NATO.
Pod koniec 2013 r. w Kijowie rozpoczęła się "Rewolucja Godności" zwana także "Eurorewolucją", spowodowana protestem przeciw odejściu przywódców kraju z prawnie ustanowionego kursu ku integracji europejskiej i późniejszemu zaniechaniu tego kursu. Jedną z głównych przyczyn protestów była nadmierna koncentracja władzy w rękach prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza i jego rodziny. W lutym 2014 pod naciskiem protestów na Majdanie Janukowycz musiał odejść. Ruch pro-europejski zwolenników Majdanu miał jednak niewielu sympatyzantów w wschodniej Ukrainie, regionie Dombasu z miastami Donieck, Ługańsk, a nawet Charków zamieszkałych głównie przez Rosjan.
Część wschodniej Ukrainy nie uznało nowych instytucji i polityków. Uchylenie ustawy o językach regionalnych, uchwalone przez Radę, usuwa język rosyjski (a także rumuński, węgierski i krymski) ze statusu języka urzędowego wielu regionów (głównie na południu i wschodzie kraju). Na południowym wschodzie, zwłaszcza w Sewastopolu, powstały rosyjskie brygady samoobrony. W tym rosyjskojęzycznym mieście - gdzie dużą bazę morską Ukraina wydzierżawiła rosyjskiej Flocie Czarnomorskiej - wybrano nowego prorosyjskiego burmistrza na znak "powrotu do stabilności".
Na początku marca 2014 roku Autonomiczna Republika Krymu de facto oddzieliła się od Kijowa. Po referendum w sprawie statusu Półwyspu Krymskiego, które odbyło się 16 marca, Rosja i Republika Krymu podpisują traktat potwierdzający przyłączenie republiki do Federacji Rosyjskiej.
W kwietniu prorosyjscy zaatakowali budynki w kilku miastach Obwodu Donieckiego i Ługańskiego, ogłaszając niepodległość obu regionów jako Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej. 11 maja 2014 odbyły się w obu regionach referenda samostanowienia które - zdaniem lokalnych włądz - znaczną przewagą głosów potwierdziły deklaracje niepodległości. Od marca 2014 trwa faktycznie wojna Rosyjsko-Ukraińska w Donbasie. Po uznaniu republik Donieckiej i Ługańskiej, prezydent Rosji Władimir Putin wydał 21 lutego 2022 rozkaz wysłania wojsk rosyjskich do Donbasu w ramach, jak to określiła Rosja, "misji pokojowej". Dzień później, 24 lutego 2022, po wydaniu przez Putina rozkazu do ataku, wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę i wylądowały na południowym wybrzeżu Ukrainy. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wprowadził stan wojenny, gdy tymczasem Rosjanie usiłują sformować nowy, prorosyjski rząd Ukrainy. Głównym podłożem ataku na Ukrainę miałoby być realna próba włączenia Ukrainy w struktury NATO.
Daty światowej gry "Monopoly":
1941: Wschód zawarł pakt z Zachodem w celu pobicia wspólnego wroga: Niemiec (przy czym Wschodem nazywam Rosję a Zachodem Amerykę, bez wchodzenia w detale).
1945: czteroletni rozejm wygasa i rozpoczyna się dalsza walka o dominacje w świecie między mocarstwami zwany "Zimną Wojną".
1949: powstaje zachodni pakt sojuszniczy NATO do którego włącza się także Niemcy.
1955: powstaje wschodni kontra-pakt sojuszniczy "Układ Warszawski".
1989: rozpada się Wschodnie Imperium i Układ Warszawski jednak NATO jest nadal głodne.
1990: Wschodnie Niemcy zostają włączone do NATO (czytaj do Zachodniego Imperium).
1999: Czechy, Polska i Węgry zostają włączone do NATO.
2004: NATO rozpościera się dalej na Bułgarię, kraje Bałtyckie, Rumunię, Słowację i Słowenię.
2009: do NATO wstępują Albania i Chorwacja.
2014: wstąpienie do NATO staje się ukraińskim priorytetem.
2017: Czarnogóra wstępuje do NATO.
2020: do NATO wstępuje Północna Macedonia.
Jak Kali ukraść komuś krowa to być dobrze, a jeśli Kalemu ktoś ukraść krowa to być źle
Wschód, ten odwieczny wróg Zachodu traci szybko wpływy i maleje jego dominacja. Gdyby od Zachodu zależało to Białoruś i Ukraina weszłaby w skład NATO - wraz z Krymem - który Chruszczow swoim kaprysem podarował administracyjnie Ukrainie w 1954 roku.
Tylko naiwny człowiek może liczyć na to, że Imperium pozwoli sobie dobrowolnie odebrać własne podbrzusze: Krym z jego ważnymi portami, dostępem do Morza Czarnego. Realna szansa, że Ukraina może kiedyś wstąpić do NATO nie pozwala na takie strategiczne błędy. Podobnie jakby Amerykanie nie pozwolili na wstąpienie Meksyku lub Kanady do Układu Warszawskiego. Imperium Wschodnie inwazją na Krym naruszył międzynarodowe prawa. To fakt. Ale jakiż polityk by się tym przejmował.
Prawo międzynarodowe?
"Prawo międzynarodowe", podobnie jak "prawa człowieka", "wolność i demokracja" są tylko słowami-wytrychami mającymi modelować własną opinię publiczną rękami bezrozumnych pseudo-dziennikarzy. Może zresztą nie bezrozumnych a po prostu tak pracującymi na chleb - inaczej nie mieli by pracy, lub pracę znacznie mniej płatną.
Gdzie było prawo międzynarodowe gdy Imperium Zachodnie brutalnym zamachem stanu obaliło demokratyczne rządy w Gwatemali (1954), na Dominikanie (1965), Chile (1973), Granadzie (1983), Panamie (1989), Haiti (1994) plus nieudany zamach na Kubie w 1961 i nielegalnych wojnach w Wietnamie i Iraku i bezprawnym popieraniu izraelskiej agresji. Słyszeliśmy kiedyś o sankcjach przeciw temu Imperium Zachodu? Nie. Zwycięzców się nie osądza.
Gra o dominacje trwa. Jesteśmy jej świadkami codziennie włączając telewizor i czytając gazety.
Media służą do modelowania własnej opinii publicznej
Poniższa grafika z lipca 2017 r. porównuje; czym zainteresowane jest rzeczywiście amerykańskie społeczeństwo (brąz) a na czym koncentrują się amerykańskie media (niebieskie). Założę się, że ta grafika nie wyglądałaby inaczej dla Europy: Rosja i Putin mają funkcję odciągania uwagi i "chłopca do bicia" - co się zresztą świetnie udaje. W mit bolszewickiego zagrożenia ludzie wierzą już sto lat.
[Aktualizacja z 2014 r.]
Przeczytaj także: Wschodnia niedola wabiona dostatkiem Zachodu >>>