1 maja 2024 - 20 lat Polski w Unii Europejskiej
Minęło 20 lat członkostwa Polski w Unii Europejskiej. 1 maja 2004 roku stałem na wrocławskim rynku oglądając radość młodzieży i wielki festyn z tej okazji. Dużo się przez te 20 lat w zmieniło. Wielu Polakom mina zrzedła, choć portfele mają dzisiaj grube.
Niewątpliwie w swej historii Polska nigdy nie była krajem tak zamożnym jak są dzisiaj. Ale jednocześnie coraz mniej Polaków docenia rolę Unii. Przeciwnie, coraz więcej niezadowolenia. Oficjalnie w ankietach Polacy jednak - dość hipokrytycznie - są wielbicielami Unii, bo dobrze wiedzą ile miliardów płynie z unijnych kas (niemieckich de facto) na rozwój kraju i zrównywanie standardu życia Polaka z Europą Zachodnią. Ten proces materialnej integracji Polski z Zachodem wspaniale się udał. Jeszcze tylko ta świadomość...
Może największym wkładem Polaków w Unię Europejską było wystąpienie Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej
W 2004 Brytyjczycy otwarli granicę dla polskich pracowników. Rezultatem był masowy najazd Polaków na Wielką Brytanię. Mówiło się o dwóch milionach polskich robotników w Anglii. Jednak zderzenie z kulturą robotników Europy Wschodniej doprowadził Anglików do szoku. Pewne siły polityczne Wielkiej Brytanii usiłujące doprowadzić do Brexitu skorzystały skwapliwie z tego niezadowolenia narodu i tak w referendum w 2016 r. minimalną większością głosów (51,9%) Wielka Brytania wypowiedziała się za opuszczeniem Unii Europejskiej. Oczywiście nie możliwym jest policzyć jaki procent Brytyjczyków opowiedziało się za Brexitem właśnie z powodu najazdu Polaków na wyspy ani ten temat nie mógł być poruszany z oczywistych względów.
Od 1 maja 2004 roku
Mimo radości i nadziei młodych Polaków było w 2004 jeszcze sporo wrogów UE i sceptyków nieufających Brukseli. Rok wcześniej, w 2003 r. wielu Polaków głosowało jeszcze przeciw wstąpieniu do Unii Europejskiej. W referendum z czerwca 2003 r. 23% Polaków wypowiedziało się przeciw wstąpieniu do Unii (77% za).
Jednak sceptyków w kraju ubywało. Rządy sprawował w latach 2007-2015 pro-unijny Donald Tusk ale jego największą opozycją był kościół, który już dobrze widział jakie zagrożenie dla niego płynie z powodu szybko rosnącego dobrobytu i zachodniego stylu życia parafian. W tych latach Unia subsydiuje Polskę 6 miliardami euro rocznie (netto) - co widać na każdym kroku jak kraj zostaje odremontowany jak nowy. Od 2004 do 2023 roku Polska otrzymała z budżetu Unii Europejskiej prawie 246 miliardów euro. W tym okresie wpłaty członkowskie do budżetu UE wyniosły ponad 83,8 mld euro. Największe wpływy netto miały miejsce w 2020 r. i wyniosły około 13,16 mld euro.
W latach 2015-2023 do władzy dochodzi Jarosław Kaczyński i jego partia PiS - rząd zdecydowanie i anty-unijny, anty-niemiecki. Ironicznie Polska zaczęła się zwracać przeciw Niemcom, krajowi który praktycznie dotuje Polskę i jednocześnie dokonuje tam olbrzymich inwestycji dających milionom Polaków pracę i dobre zarobki. Polacy zdają się nie zauważać korzyści płynących z przynależności do Europy. Polska zdaje się odpływać ponownie na Wschód. Trwa walka wschodniej duszy Polaka z zachodnim (bezbożnym) stylem życia i dobrobytem.
Po okresie rządów anty-unijnego PiS-u i ponownym objęciu rządu przez Donalda Tuska, w Brukseli zwolniły się wstrzymywane dotacje za lata 2021-2027 wysokości 139 mld Euro.
Plakaty sprzed referendum w roku 2003:
W maju 2003 roku odbywała się kampania referendum unijnego. Polska byłą jeszcze krajem upadłym, niewiele się różniącym od czasów PRL-u z poprzedniego wieku. Bankrutowały przedsiębiorstwa, rosło bezrobocie i rosło oczekiwanie na zbawienne inwestycje Zachodu.
Mimo obaw, aż 77% Polaków opowiedziało się w referendum z czerwca 2003 roku za wstąpieniem Polski do Unii. I tego nie pożałowali. Przynajmniej ci którzy - jak ja - patrzą na Polskę z perspektywy Holandii ostatnich 50 lat i dobrze wiedzą jak szalony skok cywilizacyjny kraj zrobił w ciągu tych 20 lat członkostwa w Unii i rozwoju wolnego rynku i wymiany handlowej w której dużą rolę odgrywają Niemcy z obopólną korzyścią.
- W ciągu tych 20 lat 2004-2024 dochód rozporządzalny Polaków wzrósł trzykrotnie, to bezprecedensowy wynik w świecie. Oby tak dalej!
[Aktualizacja z 2014 r.]