Krwawe statystyki ludzkiego obłędu
Regularnie ludzka rasa traci zmysły i rzuca się w przepaść wojny. Po okresie szaleństwa wzajemnego mordowania przychodzi pokój i nikt nie pamięta co uzasadniało te miliony ofiar i straszne zniszczenie.
Wojna ma swoją genezę i bezpośrednie przyczyny. Kto jest w stanie uzasadnić jakikolwiek sens rozpoczynania którejkolwiek wojny, ale... już po jej zakończeniu?
Jakie powody uzasadniają
- 72 mln ofiar II wojny światowej,
- 20 mln ofiar I wojny światowej,
- 4 mln ofiar wojny w Wietnamie,
- 1 mln ofiar wojny w Iraku,
- nieznane jeszcze liczby ofiar wojny w Afganistanie i Syrii,
- nieznana liczba ofiar wojny na Ukrainie.
Rekord ludobójstwa
- W czasie I Wojny Światowej w bitwie pod Sommą, tylko jednego dnia 1 lipca 1916 r. zginęło ponad 60 tys. ludzi. W pierwszej godzinie natarcia zginęło 30 tys. ludzi. W całej bitwie pod Sommą zginęło ponad 1 mln ludzi. Pod Verdun zginęło 700 tys. ludzi.
- Oblężenie Leningradu w czasie II wojny światowej liczyło 2,6 mln ofiar.
- W bitwie pod Stalingradem zginęło 2 mln ludzi.
- Hiroszima kosztowała życie 78 tys. ludzi - w kilka sekund.
- Do Auschwitz deportowano co najmniej 1,3 mln osób: 1,1 mln Żydów, 140 tys. Polaków, 23 tys. Sinti i Romów, 15 tys. jeńców radzieckich i 25 tys. innych, w tym prawie 400 świadków Jehowy i co najmniej 77 homoseksualistów. W Auschwitz zamordowano około 1,1 miliona ludzi, 90% ofiar stanowili Żydzi.
Sprawność zabijania
Na terenie Polski naziści stworzyli nadzwyczaj efektywne i wydajne fabryki śmierci. W bitwie nad Sommą w jeden dzień zginęło 60 tys. ludzi. Ilu ludzi statystycznie ginęło dziennie w obozach zagłady?
W terminie od lipca 1942 do grudnia 1942 roku ludobójstwa dokonywano we wszystkich sześciu obozach jednocześnie, czyli w 5 miesięcy. Robiąc statystyczne wyliczenia ilości ofiar w te pięć miesięcy zamordowano w tych sześciu obozach 800.000 ludzi. To jest statystycznie 5.200 ludzi dziennie. Łącznie w tych sześciu hitlerowskich obozach zagłady na ziemiach polskich zamordowano w czasie II Wojny Światowej 3.100.000 ludzi.
Współczesna przeciętna bomba atomowa może zgładzić w kilka sekund kilka milionów ludzi i zmieść z powierzchni ziemi największe miasta. W proporcjach do XX wieku mamy dzisiaj nieskończenie efektywniejsze możliwości wzajemnego mordowania. Po III wojnie światowej zamieniającej Europę w popiół też się będzie ktoś zastanawiał o co im chodziło?! Kto na tym zyskał?! Po co to było?! Podobnie jak dzisiaj nikt nie zna dobrej odpowiedzi dlaczego wybuchła pierwsza wojna światowa - której druga wojna była tylko konsekwencją.
Propaganda Geobbelsa wciąż żywa
Już gdy byłem małym dzieckiem, w latach 50. XX wieku, słyszałem wkoło kawały o Żydach. Opowiadały je sobie także dzieci w piaskownicy w naszym przedszkolu na Mariensztacie - a cóż my mogliśmy wiedzieć o wojnie, Żydach i Hitlerze mając sześć lat? To co usłyszeliśmy od dorosłych.
To warszawskie chłopstwo (bo po 1945 Warszawa stała się i jest nadal największą wsią Polski) rechotało opowiadając sobie durne kawały o "żydkach" przez komin, w gazie i na mydło. To było głównie, choć nie tylko, dziedzictwo nazistowskiej propagandy czasów okupacji, które trafiało skwapliwie na bardzo podatny grunt, pod strzechy lepianek biednego i prymitywnego chłopstwa i tak już sfrustrowanego swoją marną dolą w porównaniu z Żydami zamieszkującymi domy przy rynku Warki, Stanisławowa czy Włodawy.
Ale minęło od tych czasów 80 lat i ja nadal słyszę od polskiej młodzieży to samo echo propagandy Josepha Goebbelsa.
Przeczytaj także: