Historia rozkwitu i upadku bankomatów
Czterdzieści lat temu, w 1976 roku zainstalowano w Amsterdamie pierwszy bankomat państwowego banku dla posiadaczy rachunku bankowego tzw. giro transfer - czyli prawie wszystkich. Karta płatnicza wyposażona była w pasek magnetyczny i kod pinu.
Koniec lat 70.
W 1967 zainstalowano w Londynie pierwszy bankomat banku Berclays. Można było wybrać maksymalnie 10 funtów w banknotach jednofuntowych.
Pierwszy automat w Amsterdamie z roku 1976 wydawał tylko banknoty stu- i dwudziestopięcioguldenowe. To na tamte czasy było dużo. Jednak ten automat giro zwany wówczas jeszcze z amerykańska ATM nie cieszył się popularnością. Państwowy bank pocztowy (Postabank/Postgiro) nie był jeszcze zainteresowany w jego popularyzacji.
Czeki
Do końca XX w. takie czeki giro były masowo używane w Holandii do płacenia m.in. w supermarkecie. Przy kasie wypisywało się sumę i podpis, co wydłużało kolejki do kasy. Czeki otrzymywało się gratis w państwowym banku Postbank (dzisiaj ING).
Bankomaty
Na szeroką skalę bankomaty w Holandii wprowadził bank Rabo w 1982 r. W 1986 najpopularniejszy bank państwowy Postbank zaczął instalować własne bankomaty o nazwie Giromaat. Dopiero w roku 1982 bank rolniczy Rabobank postawił w ramach eksperymentu pierwszy bankomat w miasteczku Echt w Limburgii. Szybko liczba bankomatów Rabobanku rosła a w roku 1986 także Postbank rozpoczął instalowanie bankomatów.
Na początku XXI w. tylko jeden tylko bank Rabo zainstalował 9 tys. bankomatów. Obecnie ilość bankomatów szybko spada. Elektroniczne pieniądze wypychają transakcje gotówkowe.
Po roku 1986 liczba bankomatów zaczęła w Holandii szybko rosnąć. Instalowano je przy bankach, na stacjach benzynowych i w supermarketach Albert Heijn.
Na początku lat osiemdziesiątych używanie karty bankowej w bankomatach poza granicami Holandii było dosyć ograniczone. Nie każdy bankomat w innych krajach Europy Zachodniej był "kompatybilny" z kartą danego banku w Holandii. Po roku 1990 już w każdym kraju UE można było w niemal każdym bankomacie wyciągać pieniądze z muru na zwykłe karty EC. Pamiętam, że jeszcze 1992 bankomat w Warszawie znajdował się tylko na lotnisku Okęcie. Dwa lata później pojawił się przy Placu Zamkowym. Po tym ich ilość zaczęła szybko rosnąć wraz z pojawianiem się coraz większej ilości banków w Polsce.
Rozkwit i upadek bankomatów
W Holandii ilość bankomatów rosła od 1988 roku bardzo szybko. Gdy w roku 1987 było ich zaledwie 150 to w rekordowym roku 2008 ilość bankomatów wzrosła do 11.000. Za to gwałtownie spada ilość filii bankowych. W roku 2020 ich liczba spadła do ok. 7 tysięcy.
Od roku 2010 ilość bankomatów w Holandii szybko spada. Stają się nie rentowne. Coraz więcej transakcji płaconych jest bezpośrednio kartą lub przez internet. Bankomaty zbyt często stawały się łupem złodziej którzy je po prostu wysadzali lub taranowali samochodami. W rekordowych latach 1990-1994 dokonywano około 500 włamań do bankomatów rocznie.
W latach 1996-2006 ilość transakcji (pobrań pieniędzy) z bankomatu dochodziła do 500 mln rocznie. W roku 2016 spadła już tylko do 250 mln. W ostatnich latach głównymi użytkownikami bankomatów są ludzie w podeszłym wieku, płacący ciągle chętnie gotówką.
W obecnym czasie pandemii 2020 r. do rzadkości należą płatności gotówkowe. Gdzie tylko można, przy codziennych zakupach, płacone jest katą bezdotykową. Wyraźnie widać koniec epoki gotówki i monet. Wchodzimy w czasy płatności elektronicznych; czy to kartą czy zakupami online.