Amsterdamskie pułapki turystyczne
Amsterdam stoi na piątym miejscu najpopularniejszych turystycznie miast w Europie. W 2015 r. miasto odwiedziło 5 mln turystów i ich liczba szybko rośnie. Największymi atrakcjami miasta są muzea. Muzeum Narodowe, Van Gogha, Miejskie i Anny Frank odwiedza rocznie ponad 6 milionów. Jednak zagraniczni turyści wpadają chętnie w pułapkę pseudo-muzeów i jarmarcznych atrakcji podniecających grzeszne myśli.
Najpopularniejsze pułapki turystyczne Amsterdamu
Hash Marihuana & Hemp Museum
Muzeum odwiedzane niemal wyłącznie przez cudzoziemców, egzystujące z chętnie podsycanego stereotypu holenderskiej tolerancji do narkotyków.
Body Worlds
Stała ekspozycja spreparowanych trupów Gunthera von Hagen żerująca na naszych upiornych pragnieniach niezdrowej sensacji. Trupy w różnych pozach i pseudonaukowymi podpisami.
Gabinet figur woskowych Madame Tussauds
Może największa pułapka na turystów gdzie Brad i Angelina nie stoją już razem, sukienka Merlin Monroe nie podwiewa a George Clooney piję wstrętną kawę. Wyśmienita okazja do selfies z celebrytami z wosku, choć wielu holenderskich celebrytów zagranicznym turystom nic nie mówi.
Muzeum tortur - martelmuseum
Muzeum jakie znajdziesz w każdym zadeptanym turystami mieście Europy. Gałęzie symbolizują palone czarownice, łopata dla żywcem pogrzebanych. Muzeum otwarte do godz. 23 dla bezkrytycznych turystów po paru jointach.
Amsterdam Dungeon
Muzeum z filiami w Londynie i Berlinie ale wyraźnym holenderskim akcencie. Kombinacja gabinetu strachu i historycznej wystawy gdzie inkwizycja jest kulminacyjnym momentem dla zagranicznych turystów bez smaku.
Mr. Ripley’s
Gabinet cudów i dziwów, dziwacznych przedmiotów pod wspólnym mianownikiem "believe it or not!" Motor z kości, lew z opon, Jack Sparrow z części samochodowych i inne bez sensu eksponaty żmudnie tworzone przez obłąkanych hobbystów.
Xtracold Icebar
Turystów wita Willem Barentsz - król lodu obiecujący ci mroźną podróż po... barze z lodu. Lodowy bar, szklanki z lodu, lodowy niedźwiedź polarny. Zimno.
Muzeum seksu - sexmuseum
Celem tego "muzeum" jest szokowanie. Od starych pożółkłych zdjęć pornograficznych do bogatej kolekcji penisów na każdą okację. Jednym słowem okazja do grzesznych chichotów zagranicznych turystek. W dobie internetu mało szokujące.
- Przeczytaj przewodnik po Amsterdamie >>>