O wyższości Holandi nad Polską
Polakom świeżo osiedlającym się w Holandii kraj ten bardzo się podoba. Miło, przyjemnie, uśmiechnięci ludzie, kraj posprzątany, dosłownie jeden wielki park rozrywki. Co widzimy a czego nie?
W Holandii nikt nie przeklina, nie awanturuje się, nie robi tłoku, nie ma pijaczków i obszczymurków, nikt nie plotkuje, nie ma afer ani podłych polityków, kierowcy jeżdżą kulturalnie, ludzie zarabiają godziwie, nikt się nie spieszy, są kulturalni...
- tak przynajmniej myśli większość Polaków znających Holandię tylko powierzchownie.
Pierwsza i największa zaleta Holandii dla Polaka:
- ja tu nic nie rozumiem!
Gdy w Polsce wkurza cię wszystko tak w Holandii nic. Nie znasz języka, nie znasz kultury, historii, polityki, gospodarki, nie znasz celebrytów i polityków tego kraju. Generalnie nie wiesz o tym kraju NIC. To co widzisz interpretujesz swoją polską miarą. To nie jest TWÓJ kraj, więc i nie ma się tu czym irytować.
Na tej samej zasadzie jak podoba się nowo poznana dziewczyna (czy chłopak) ma same zalety! Inaczej to wygląda gdy obchodzisz z nim/nią 25. lecie ślubu.
Want zo zijn Nederlanders ten voeten uit - to proste zdanie, którego żaden Polak nie rozumie. Dlatego Holandia jest lepsza niż Polska.
Polak za granicą mówi:
- Jak tu robią mnie w ciula to nie boli.