25 lat polskiego cudu gospodarczego
Od co najmniej 2010 roku Polska należy do gospodarczo najszybciej rozwijających się krajów świata. W ciągu 25 lat (od 1992) średni roczny wzrost gospodarczy wynosił 4,1%. Większość krajów Zachodnim mogła się w tym czasie cieszyć wzrostem najwyżej jednego procenta.
To, co dzieje się w Polsce w 2024 r., to po prostu cud gospodarczy. Poziom życia Polaków przewyższył już Hiszpanię, Grecję, Portugalię i Włochy i to... w ciągu zaledwie jednego pokolenia! Moim zdaniem kapitalizm i wolny rynek niezwykle efektywnie wykorzystał dziedzictwo PRL-u "zrywając owoc" który dojrzewał w komunizmie. Podobnie zresztą jak w Chinach. Co prawda na Zachodzie twierdzą też, że ten sukces Polska zawdzięcza ponad 130 miliardom euro netto dotacji wpłaconych przez podatników z Niemiec, Francji, Włoch i Holandii oraz przeniesieniu dużej części ich przemysłu do Polski.
W 2018 r. Polska jest ósmą gospodarką Unii Europejskiej. Krok po kroku, Polska z rozwijającego się kraju tzw. "Drugiego Świata" stałą się w XXI wieku jednym z zamożniejszych krajów Europy. Według raportu z 2020 r. polska gospodarka rosła w latach 2013-2019 w tempie 3,7% rocznie. W latach 1992-2019 kraj cieszył się 27-letnim nieprzerwanym wzrostem PKB, rekordem któremu dorównywała jedynie Australia. Polska awansowała z krajów o "zaawansowanych wschodzących" rynków do krajów "rozwiniętych". Nagle Allegro stał się największą spółką giełdową Polski.
Gospodarczy tygrys
Ten gospodarczy sukces Polski to powód do dumy, chociaż nie należy zapominać, że jest to lista krajów startujących w 1992 r. niemal od zera. Z gospodarką jak z jazdą na rowerze: od zera do 20km/h nie jest trudno rozwinąć tą szybkość, ale od 20km/h do 40km/h znacznie trudniej. Takim gospodarczym tygrysem była też kiedyś Japonia ale 50 lat temu. Teraz już nie.
Sukces polskiej gospodarki zawdzięczamy gigantycznym zachodnim inwestycjom. Przeniesieniu produkcji z Europy Zachodniej do Polski. Nasz kraj cieszy się atrakcyjny położeniem geograficznym i ciągle jeszcze tanią siłą roboczą.
Gdy polska gospodarka i polskie zarobki będą nadal rosły z taką dynamiką to w ciągu niewielu już lat poziom zrówna się z Zachodem i trudno będzie te rekordy gospodarcze dalej kontynuować.
Prywatna obserwacja konsumenta z Holandii 2024
Jestem człowiekiem maniakalnie studiującym etykiety produktów przed ich zakupem. Coraz bardziej częściej dostrzegam dwa zjawiska:
- Polska stała się "chinami" Europy, tzn. masa produkcji Zachodniej Europy przeniosła się do tańszej Polski.
- Ta przeprowadzka produkcji do Polski była 20 lat temu skrzętnie ukrywana, po prostu nie podawano kraju produkcji lub pisano Made in EU. Teraz już Polska nie jest wstydem - to szalona zmiana postrzegania Polski na Zachodzie.