Nazwy miesięcy
W języku polskim jakimś przypadkiem ocalały słowiańskie nazwy miesięcy podobnie jak i nazwy dni. Wyjątkiem jest marzec i maj których nazwa pochodzi z łaciny. W niemal całej Europie posługujemy się łacińskimi nazwami miesięcy z wyjątkiem Polski, Litwy, Finlandii i kilku krajów bałkańskich.
W zamierzchłych wiekach w całej Europie ludy używały swoich własnych, ludowych nazw miesięcy, pochodzących z reguły z etapów w przyrodzie i prac rolniczych. Tak np. polski miesiąc czerwiec pochodzi od zbioru larw czerwców polskich.
Podobnie w Holandii nazwy miesięcy miały związek z porami roku i pracami w gospodarstwie rolnym danego okresu. Dopiero od VII wieku powoli wchodziły nazwy łacińskie (januari, februrari, itd.) chociaż te stare nazwy używane bywały jeszcze do XX wieku. Szczególnie w okresie rosnącego narodowego socjalizmu, po 1935 r., holenderscy naziści z dumą używali "prawdziwych, germańskich" nazw miesięcy.
Regularnie w Holandii można jeszcze spotkać tablice pamiątkowe na murach kamienic czy kościołów, gdzie data pisana jest z miesiącem w staroholenderskiej tradycji nazewnictwa.
W prawej kolumnie stare holenderskie nazwy miesięcy wywodzące się z prac w gospodarstwie rolnym. Wyjątkiem jest miesiąc louwmaand którego nazwa jest deformacją od looien (garbowanie skóry) oraz miesiąc oogstmaand który nie ma nic wspólnego z oogsten (żniwa) lecz jest deformacją imienia Augustus.