KLM - najstarsze linie lotnicze
KLM jest najstarszą - wciąż istniejącą - linią lotniczą na świecie. Pierwszy komercyjny lot odbył się 17 maja 1920 r. z Amsterdamu do Londynu. Latanie samolotem zarezerwowane było dla najzamożniejszych elit.
Rok 1919 - początki lotnictwa pasażerskiego
Wielka wojna światowa właśnie się skończyła i powstało wiele firm budujących samoloty lub próbujących wykorzystać nadmiar samolotów z okresu wojny. Pojawiło się coraz więcej śmiałków ważących się na lot przez Atlantyk. Za udany przelot czekała w Londynie nagroda 20 tys. funtów.
8 maja 1919 r. trzy amerykańskie samoloty startowały z Long Island niedaleko Nowego Jorku w próbie przelotu do Wielkiej Brytanii przez Azory. Na planowanej trasie rozmieszczono 21 okrętów gotowych interweniować w razie awarii, co się przydało, ponieważ po postoju w Lizbonie tylko jeden samolot doleciał do Londynu i to dopiero 31 maja. Jednak ta odległość została pokonana. Pytanie brzmiało, czy możliwe jest przewozić samolotem pasażerów?
W Europie Brytyjczycy, Francuzi i Niemcy eksperymentowali z lotnictwem; wciąż pozostało im wiele samolotów po wojnie. Ale było wiele przeszkód: technologia pozostawiła wiele do życzenia, podobnie jak infrastruktura naziemna. W 1919 r. powstało kilka małych firm oferujących loty. KLM został założony 7 października 1919 r. - dziś znana firma, ale w tamtym czasie gazety nawet nie odnotowały założenia "Koninklijke Luchtvaart Maatschappij voor Nederland en Koloniën" (Królewskie Towarzystwo Lotnicze dla Holandii i kolonii).
KLM jest obecnie najstarszą w świecie linią lotniczą operującą ciągle pod tą nazwą. Do najstarszych należą także Qantas (1920), Aeroflot (1923), Czech Airlines (1923), Delta Airlines (1924), Iberia (1927) i LOT Polish Airlines (1929).
Większość pasażerów stanowili poważni biznesmeni, dostojnicy państwowi i możni turyści. Samolot gwarantował nowych wyjątkowych wrażeń i... cierpienia z powodu choroby lokomocyjnej. Ponadto podróż nie była pozbawiona ryzyka. Wczesne lotnictwo charakteryzowało się licznymi problemami technicznymi. W 1920 r. - pierwszym roku gdy można było podróżować samolotem z Holandii - zdarzyły się 23 wypadki lotnicze odnotowane w gazetach. W 1924 po raz pierwszy samolot KLM poleciał do Batawii (współcześnie Dżakarta) - kolonii holenderskiej.
Od lat 30. stan techniczny samolotów i komfort się poprawiał a ceny biletów lekko spadły. Jednak dla większość Holendrów jedyną dostępną atrakcja były odwiedziny lotniska Schiphol, które w tych latach odwiedzało 300 tys. gapiów rocznie.
Powojenny luksus
Po zakończeniu II wojny światowej lotnictwo nabrało dynamiki; lepsze samoloty, dłuższe dystanse, niższe ceny i coraz lepszy komfort podróży. W samolotach międzykontynentalnych pojawiły się bary i salony dla palących a stewardessy smażyły na kuchni kotlety na obiad. W latach powojennych lot Douglasem do Nowego Jorku do Amsterdamu trwał 20 do 25 godzin (dzisiaj ok. 8 godzin). W 1949 r. bilet na samolot z Amsterdamu do NYC kosztował 2200 guldenów czyli w przeliczeniu 10 tys. euro (przelicznik euro/gulden z 2021), w roku 2006 KLM reklamował bilet w dwie strony za € 600 ale w październiku 2022 już ok. 500-700 euro w jedną stronę.
W latach 60. nastąpiła kolejna rewolucja technologiczna w lotnictwie; pojawiły się samoloty odrzutowe. Loty trwały krócej a linie lotnicze w walce o klienta zaczęły zagęszczać ilość miejsc w samolotach. Pomału zaczęła rosnąć masowa turystyka i loty czarterowe obniżając ceny biletów.
Od końca lat 80. nowe linie budżetowe rozpoczęły niespotykany dotąd wzrost, możliwy dzięki liberalizacji przepisów lotniczych w Europie. Pomijano wiele kosztów. Podróżni zaakceptowali, że nie mogą już zabrać dużej walizy za darmo, o ile podstawowa cena biletu była wystarczająco niska. KLM oferował na początku XXI w. bilety na europejskie loty w cenie od 19 euro.
Od 2010 r. liczba podróżujących budżetowymi liniami (np. EasyJet, Ryanair, Wizz Air) w Holandii wzrosła dwukrotnie. Przybyło nowych kategorii pasażerów: młodych ludzi, migrantów zarobkowych, imprezowiczów szukających taniej rozrywki. To sprawiło, że transformacja lotnictwa z elitarnego transportu do latania dla każdego jest zakończona. Tymczasem KLM z trudem dotrzymywał kroku konkurencji i musiał wejść w joint venture z Air France, Alitalia i Delta Airlines.
W 2018, do i z Holandii odbyło się 657 tys. lotów, przede wszystkim z lotniska Amsterdam Schiphol a także z Eindhoven, Rotterdamu, Groningen i Maastricht. W roku 2022 KLM lata samolotami typu Embraer 175-195 do pięciu miast Polski: Warszawa, Kraków, Gdańsk, Wrocław i Poznań.
Katastrofalne lata dwudzieste
W 2020 r. wraz z pandemią koronawirusa, przyszłość istnienia KLM stoi pod znakiem zapytania. Od marca większość samolotów stało bezczynnie na lotnisku w Amsterdamie. W kwietniu 2020 linie lotnicze obsłużyły tylko 2% pasażerów w porównaniu z tym samym miesiącem rok wcześniej. Około 10 tysiącom pracowników grozi zwolnienie, mimo rządowego wsparcia sumą od 2 do 4 mld euro. W lipcu 2020 dyrekcja zapowiedziała zwolnienie 5 tys. pracowników.
Kolejny kryzys energetyczny 2021 r i wojna na Ukrainie pogłębiła także problemy KLM-u. Ceny biletów poważnie wzrastają, zmniejsza się ilość lotów i lotnisk docelowych.
Przeczytaj także: