Holenderska fabryka kokainy
Jeszcze pod koniec XIX wieku nie istniały regulacje prawne nt. używek. Każdy mógł legalnie produkować i sprzedawać alkohol, tytoń czy narkotyki. Praktycznie dopiero na początku XX wieku zaczęto wprowadzać monopol państwowy, akcyzę i zakazy.
Holandia jest od wieków liczącym się handlarzem i producentem narkotyków: w XIX w. opiatów z fabryki w Holenderskich Indiach (dzisiaj Indonezja) a w XX w. z amsterdamskiej fabryki kokainy. Od lat 50. rozpoczęła się już nielegalna produkcja i eksport amfetaminy a od lat 80. uprawa marihuany. Póki narkotyki są nielegalne, póty będzie istniała niekontrolowana ich produkcja i konsumpcja.
Pozyskanie kokainy z liści koka opracowano po raz pierwszy w 1860 r. Liście koki sprowadzano początkowo z Boliwii i Peru ale w 1878 r. Holendrzy posadzili pierwsze krzaki koki w swojej kolonii na Jawie, gdzie od 1890 plantacja tej rośliny nadawała się na eksport do Holandii. Na początku XX wieku Holandia stała się największym producentem kokainy w świecie.
- Opiaty – substancje psychoaktywne pochodzące z opium m.in.: morfina, kodeina, tebaina, narkotyna i papaweryna.
Holenderska Fabryka Kokainy (Nederlandsche Cocaïne Fabriek- NCF)
Na początku XX wieku w Amsterdamie stałą największa w świecie fabryka kokainy. Uruchomiona została w 1900 r. i istniała do początku lat 60, XX wieku. Pierwsza, duża fabryka stała nad kanałem przy nabrzeżu Schinkelkade, później przeniesiona do większej fabryki przy nabrzeżu Duivendrechtsekade, a spichlerze do których sprowadzano z Holenderskich Indii, konkretnie z wyspy Jawa, liście koka niezbędne do produkcji kokainy znajdowały się w porcie Oude Houthaven.
W roku 1914 jeden kilogram kokainy z tej fabryki kosztował 726 guldenów co przedstawiało dzisiejszą wartość ok. 8 tys. euro. Pracownicy zarabiali wyśmienicie, ok. 20 guldenów na tydzień. Ilość liści koka potrzebnych do wyprodukowania kokainy kosztowała wówczas 33 guldeny. W tym czasie do Amsterdamu sprowadzano z Jawy 1300 ton liści koka rocznie. Po wybuchu pierwszej wojny światowej zapotrzebowanie na kokainę w Europie szybko wzrosło ponieważ była w użyciu przez walczące armie. Kokaina znacznie podwyższała waleczność żołnierzy. Amsterdamska fabryka dostarczała kokainę na zamówienie ministerstw obrony zarówno Anglii jak i Niemiec.
Ponad 60 lat fabryka NCF produkowała legalnie kokainę a po IWŚ przestawiła się na produkcję morfiny, heroiny, kodeiny i nowokainy - dla użytku medycznego. Od lat 20. XX wieku wprowadzono w Holandii "prawo opium" (opiumwet) monopolizujące i z czasem ograniczające produkcję opiatów. Po IIWŚ fabryka produkowała jeszcze morfinę ze słomy makowej sprowadzanej z Jugosławii i Turcji.
NCF nie była zresztą jedyną fabryką kokainy w Amsterdamie. Już w XIX w. istniało więcej legalnych, małych producentów kokainy. Różne preparaty, napoje i tabletki z kokainą można było kupić bez recepty w sklepiku, aptece lub drogerii. Uważano, że kokaina jest dobra dla człowieka. Gdy już sto lat temu postrzegano pijaństwo jako problem społeczny i za publiczne pijaństwo karano mandatem 10 guldenów, to opiaty, podobnie jak tytoń, były jeszcze społecznie akceptowanymi, zdrowymi produktami używkami.
W roku 1962 NCF przeszedł w ręce Fabryki Chemicznej z Apeldoorn a obecnie jest częścią firmy farmaceutycznej Organon w Oss.