Koszty holenderskiej monarchii

Polacy nie nie mają żadnego emocjonalnego związku z taką formą państwowości jak monarchia parlamentarna w Holandii. Królowie i księżniczki kojarzą nam się z bajkami lub plotkami z brukowców. Relikt przeszłości.

Tymczasem w samej Europie jest nadal 10 monarchii dziedziczących tron (Belgia, Dania, Hiszpania, Holandia, Liechtenstein, Monaco, Norwegia, Wielka Brytania i Szwecja) oraz dwa z państwa z wybieralnym monarchą (Andorra i Watykan).

Ciekawostką jest, że w odwrotnie do Polski i innych krajów, Holandia była przez wieki republiką a monarchią jest dopiero ostatnie 200 lat i to za sprawą Napoleona. Tymczasem Polska była monarchią do 1918 r. (formalnie pod panowaniem króla Mikołaja II - ostatniego cesarza Rosji, tytularnego króla Polski).

Co roku, w trzeci wtorek września, rząd publikuje budżet na nadchodzący rok parlamentarny, w którym ustala także wysokość zasiłku* dla rodziny królewskiej na kolejny rok.

Koszty monarchii orańskiej 2024

Koszty holenderskiej monarchii 2024
Całkowite rzeczywiste koszty monarchii jakie ponosi holenderski podatnik pochodzą z budżetu różnych ministerstw. Nie wszystkie koszty są więc szczegółowo publikowane.

Dla porównania:

  • monarchia brytyjska kosztuje podatnika ok. € 100 mln,
  • belgijska € 36,5 mln,
  • duńska € 14,2 mln,
  • szwedzka € 13,3 mln,
  • ustrój republikański, koszty prezydenta w Niemczech wynoszą € 50 mln.
  • koszty prezydenta w Polsce (Andrzej Duda, 2023) wyniosły 250 mln zł =  59 mln euro.

Jakie korzyści przynosi monarchia dla Holandii?

Ostatnie szacunki przeprowadzono w 2007 r. i opublikowano sumę 4 do 5 miliardów euro wzrostu gospodarczego, dzięki m.in. królewskim misjom handlowym, choć tak naprawdę nie ma twardych dowodów na jakiekolwiek sumy które by kraj zarobił dzięki monarchii. Inną zaletą monarchii jest pewien stopień stabilności i kontynuacji państwa, reprezentowanego dożywotnio przez monarchę.

Przeczytaj także: