Prawie największa choinka świata
Niedługo po Świętym Mikołaju (Sinterklaas) z 5 grudnia, w miejscowości IJsselstein zapalana jest druga co do wielkości choinka na świecie. Choinkę tworzą, wyposażone w oświetlenie, odciągi z najwyższego i najmocniejszego masztu transmisyjnego w Holandii.
Masz nadawczy
Ta wieża lub raczej maszt radiowy nazywa się Gerbrandytoren - stoi nieopodal autostrady A2 pod Utrechtem i jest widoczny z daleka. Wieża została uroczyście otwarta przez królową Julianę 9 maja 1961 roku. Miała początkowo 382 metry wysokości, co czyniło ją najwyższą budowlą w Europie. Ze względu na zmiany techniczne osiąga obecnie tylko 372 metry, ale wciąż jest o prawie 50 metrów wyższa niż Wieża Eiffla. Nie można nazwać tego masztu prawdziwym budynkiem. Składa się z okrągłej betonowej wieży o wysokości około 100 metrów, na której umieszczona jest metalowa wieża transmisyjna, która utrzymywana jest w pionie za pomocą odciągów. Maszt Gerbrandytoren otrzymał kilka lat temu status pomnika narodowego. Nie wiem, czy ten monumentalny status dotyczy również funkcji choinki. Pierwszy raz lampki zapaliły się w grudniu 1992 r.
Ziman wojna
Pod wieżą transmisyjną znajdowało się rezerwowe studio, wyposażone w nadajnik awaryjny, którego można bronić za pomocą dział przeciwlotniczych. To był typowy obiekt z czasów zimnej wojny. Nie jest jasne, czy artyleria nadal tam jest i może być użyta. W Holandii wciąż istnieje cała infrastruktura schronów przeciwlotniczych i centrów komunikacyjnych przeznaczonych do wojny nuklearnej, znajdująca się w najbardziej nieoczekiwanych miejscach kraju. Cały ten system obronny powinien być już naniesiony na mapę. W końcu można go uznać za nuklearny wariant Nowej Holenderskiej Linii Wodnej - wodnego systemu obrony terytorialnej. To trochę ironiczne, że tak pokojowy symbol jak choinka wyposażony jest broń przeciwlotniczą.
Gdy nie było satelity
Około 1960 roku zbudowano serię wież transmisyjnych w związku z wprowadzeniem telewizji w Holandii. Ważne było, aby równie silny sygnał można było odebrać w całej Holandii. Sygnał z wieży transmisyjnej można porównać do wiązki światła latarki. Światło widzialne i fale radiowe różnią się od siebie jedynie długością fali. Wraz ze wzrostem odległości od źródła sygnał staje się słabszy. Maszt w IJsselstein jest rzeczywiście najsilniejszym nadajnikiem w Holandii, ale efektywny zasięg wciąż nie przekracza siedemdziesięciu kilometrów. Dlatego nawet w tak małym kraju jak Holandia nie wystarczała jedna wieża transmisyjna. Satelity geostacjonarne byłyby znacznie bardziej praktyczne, ale wówczas jeszcze nie istniały.
Największa choinka świata
Jest jednak w świecie choinka większa niż ta pod Utrechtem. Jest nią "drzewko", które zbudowali mieszkańcy małego miasteczka Gubbio we Włoszech na stokach 600-metrowej góry. Choinka ta zapalana jest od 1981 r. i stoi w Guinness book of Records. W 2014 roku zapalił ją uroczyście nowy papież Franciszek.