8 marca - niezapomniany dzień
Dzień 8 marca przestał być dla mnie tylko Dniem Kobiet. W ostatnich latach ten dzień wyrył mi się w pamięci w zupełnie inny sposób.
Przykład osobliwych dni 8 marca w historii
- 8 marca 1908 r. wybuchł nowojorski strajk kobiet walczących o 8-godzinny dzień pracy i prawo wyborcze dla kobiet, który to dzień w 1921 ogłoszono Międzynarodowym Dniem Kobiet.
- 8 marca 1940 w III Rzeszy wydano tzw dekrety polskie regulujące sytuację polskich robotników przymusowych.
- 8 marca 1946 rozpoczął się zwołany przez władze stalinowskie tzw. pseudosobór lwowski na którym zniesiono unię brzeską i przyłączono Ukraińską Cerkiew Greckokatolicką do Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego.
- 8 marca 1946 wydano w Polsce dekret na mocy którego na własność państwa polskiego przeszły wszelkie majątki Rzeszy Niemieckiej i Wolnego Miasta Gdańska oraz ich obywateli.
- 8 marca 1950 r. ZSRR ogłosił posiadanie bomby atomowej oraz w Niemczech rozpoczęto seryjną produkcję VW Transportera.
- 8 marca 1968 r. na dziedzińcu Uniwersytetu Warszawskie wiec studencki zapoczątkował "Wydarzenia Marcowe", czyli kryzys polityczny związany z falą studenckich protestów oraz walką polityczną wewnątrz partii komunistycznej, rozgrywaną w atmosferze antysemickiej i antyinteligenckiej propagandy. Równolegle z nimi miała miejsce czechosłowacka "Praska Wiosna" czyli program liberalizacji i demokratyzacji partii, próba stworzenia "socjalizmu z ludzką twarzą", a z drugiej brutalne stłumienie tej próby przez najeźdźców, oddziały Układu Warszawskiego (żołnierzy radzieckich, polskich, węgierskich i bułgarskich). W maju tego roku wybuchła także rewolucja studentów w Paryżu.
- 8 marca 1979 holenderski Philips zaprezentował płytę kompaktową.
Fatalny 8 marca
Co prawda o chorobie o nazwie korona słyszeliśmy już od paru tygodni w Chinach, ale dokładnie 8 marca 2020 Europa zamarła. Nagle poczuliśmy tego wirusa na własnej skórze. Opustoszały sklepy i ulice, nikt nie wyszedł z domu, przestały jeździć samochody. Jakby śmierć krążyła po ulicach. Przynajmniej taki był pierwszy szok i strach wirusowy. Każdy był zadowolony gdy ten rok 20 się kończył. Każdy miał nadzieję, że 21 rok będzie wreszcie "normalny". Tak się nie stało. Dla wielu rok 21 był właśnie rokiem jeszcze większego szaleństwa, szczepionek, spisków, restrykcji. Rok 22 zaczął się lepiej i rokował nadzieję - choć znawcy wiedzieli już dawno, że wojna jest nieuchronna. No i teraz mam kolejny 8 marca. 8 marca 2022. Agresja Rosji na Ukrainę. Wojna na polskiej granicy. Konsekwencje są jeszcze nie znane ale obawiam się, że za rok będziemy ten Dzień Kobiet wspominać jako jeszcze beztroski dzień.
8 marca 2022 to już niemal 2 mln ukraińskich uchodźców. Większość z nich w Polsce. To współczucie i wola pomocy przypomina mi podobne zauroczenie Holendrów sytuacją Polaków w grudniu 1981 r. gdy w PRL-u ogłoszono stan wojenny. Wszystkie holenderskie media trąbiły o biednej Polsce, szykanowanym narodzie w chłodzie i głodzie. Rozpoczęły się masowe akcje zbiórki darów pod hasłem "Help de Polen de winter door" - pomóż Polakom przetrwać zimę. Do polski pojechały wielkie konwoje holenderskich TIR-ów z darami dla cierpiącej Polski. Ale jednocześnie... już wcześniej, od początku lat 80. Polacy masowo uciekali na Zachód. Z kryzysowej sytuacji skorzystało aż 400 tys. "uchodźców politycznych" z Polski. W pewnym okresie 1982 w Austrii znajdowały się dziesiątki tys. polskich uchodźców. Efektem ubocznym był fakt, że Polaków zaczęto rewidować przy wychodzeniu ze marketu (pamiętać należy, że w tym czasie Polak nie znał sklepów samoobsługowych, gdzie wszelakie kosztowności leżały ot tak, do wzięcia). To było w kraju, gdzie każdy pozdrawiał się uśmiechem z "Grüß Gott" a na ulicy leżały gazety codzienne do wzięcia po wrzuceniu 5 szylingów w skarbonkę. Także po latach, gdy po 2006 Polacy fizycznie i masowo pojawili się w Niderlandach (w liczbie ok. 200 tys.), kraj był w szoku po licznych ekscesach, kradzieżach, pijaństwie i piractwie w ruchu drogowym. Na szczęście ten szok minął, ludzie przywykli a i w tym czasie w Polsce dobrobyt jest porównywalny z Zachodem, więc ekscesów coraz mniej.
Przeczytaj także: