Czy jesteśmy świadkami upadku imperium?
Poniższa analiza a może prędzej proroctwo sporządziłem na bazie wielu wypowiedzi ludzi wrogo nastawionych do Stanów Zjednoczonych. A wrogów USA ma wielu; we własnym państwie, w Holandii, w Polsce i całej reszcie świata. Apokaliptyczna wizja imperialistycznego spisku oraz upadku imperium jest miła dla wielu.
W roku 2024 obywatel Stanów Zjednoczonych zużywa energii równej 22 baryłek ropy naftowej. Obywatel Unii Europejskiej 9 baryłek. Reszta obywateli świata tylko jedną baryłkę. Rozpoczyna się proces niwelowania tych skrajności na którym my niewątpliwie ucierpimy. Przyszłość nie należy do nas.
* baryłka = 159 litrów ropy.
Nauki z upadku imperium
Ameryka jest najbardziej zaawansowanym imperium w historii ludzkości. Ale i ona upadnie. Co ciekawe, elity USA wiele się nauczyły z upadku poprzednich imperiów: Wielkiej Brytanii, Francji i Hiszpanii, Portugalii, ale powtarzają fatalne błędy Cesarstwa Rzymskiego sprzed 2000 lat.
Hiszpania i Portugalia były wielkimi imperiami, ale upadły głównie dlatego, że nie skupiały się na technologii i innowacjach. Stany Zjednoczone wyciągnęły wnioski z tej lekcji i położyły nacisk na rozwój technologiczny, aż na początku XXI wieku Chiny zaczęły przejmować pałeczkę. Obecnie jedynym planem Ameryki na przyszłość jest okaleczenie Chin.
Imperium Brytyjskie odnosiło sukces do 1945 roku, ale rozpadło się m.in. dlatego, że dosłownie okupowało jego kolonie. Dlatego Imperium Amerykańskie wymyśliło pośrednią kontrolę nad światem poprzez banki centralne, Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Bank Światowy, korporacje, dostawy żywności, dostawy energii itp. Nawet gdy Stany Zjednoczone zmuszone były okupować swoje państwa wasalne za pomocą baz wojskowych, skolonizowanym narodom przedstawiano iluzję suwerenności – tak jak w Japonii i Niemczech. Tak więc to widoczne i niewidzialne jednocześnie imperium jest bardziej stabilne niż jakakolwiek poprzednia europejska potęga kolonialna.
Upadek Rzymu
Ale Imperium Amerykańskie powieliło dwa grzechy główne Cesarstwa Rzymskiego:
- Przedłużane konflikty wojskowe i niekończące się wojny.
- Wykorzystywanie własnego narodu skrywając to rozrywką dla mas - chlebem i igrzyskami.
Jak wąż zjadający samego siebie, przez ostatnie 4 dekady Ameryka pożera się sama.
Dzięki sfałszowanej supremacji dolara Stany Zjednoczone są w stanie powstrzymać coraz bardziej biedniejące społeczeństwo od buntu.
Dziesiątki milionów Amerykanów otrzymuje darmowe jedzenie, darmowe mieszkania, bezpłatną opiekę zdrowotną itp. To jest „chleb” Cesarstwa Rzymskiego a "wokeizm" to amerykańska wersja rzymskiego cyrku (woke = przebudzony, łączące się z cancel culture, czyli kultury unieważnienia). Utrzymywanie ludzi w stanie uspokojenia za pomocą farmaceutyków, marihuany, nielegalnych narkotyków, alkoholu itp. to bardziej nowoczesne koncepcje przyjęte przez Imperium Amerykańskie.
Cesarstwo Rzymskie ostatecznie rozpadło się wewnętrznie i zewnętrznie. To samo dzieje się z USA. Kraj jest głęboko spolaryzowany. Republikanie i Demokraci żyją w alternatywnych światach. Rzym napadli także "barbarzyńcy", czyli germańskie plemiona z północy.
Strategia USA zawsze polegała na proaktywnym zaprzyjaźnianiu się z barbarzyńcami. Stąd sponsorowanie Al-Kaidy, nazistów, dyktatorów, szwadronów śmierci itp. Jednak w przeciwieństwie do Rzymu, Stany Zjednoczone stoją w obliczu wyrafinowanych geopolitycznych geniuszy, takich jak Rosja i Chiny.
Cichy bunt nabiera tempa. Powstaje wielobiegunowy świat. Nowy globalny sojusz nie spali Waszyngtonu, ale możliwe, że Amerykanie spalą swój kraj, gdy wygórowane przywileje Amerykanów zaczną znikać.
- Osobiście z powyższym tekstem się nie zgadzam (poza wyjątkami), gdyż sugeruje on, że amerykańska supremacja jest owocem globalnego spisku elit o czym więcej w linku poniżej.
Przeczytaj także: