Dzięki Bogu już Święta!
Skończył się szał obłednychc zakupów, pakowania prezentów, pospiesznego przemierzania Europy w drodze do domu. Rozdawania prezentów. Można odetchnąć.
Skończył się szał obłednychc zakupów, pakowania prezentów, pospiesznego przemierzania Europy w drodze do domu. Rozdawania prezentów. Można odetchnąć.
Mimo, że płace w Polsce rosną szybko to boom gospodarczy nie omija Holandii i zapotrzebowanie na pracowników rośnie szybciej niż ilość chętnych z Europy Środkowo-Wschodniej.
Wbrew pozorom Holendrzy są nadal wierzącym narodem choć kościoły im do wiary nie są potrzebne. Przeciętny Holender posiada znacznie większą wiedzę o swojej chrześcijańskiej wierze niż przeciętny polski katolik. Temat wiary, istnienia stwórcy, przykazań i grzechów jest tutaj wciąż aktualny i bez nich nie obywa się niemal żadna głęboka dyskusja.
Polakom chorować w Holandii nie polecam. Dlaczego? W oczach holenderskiego lekarza (niemal) każdy Polak jest hipochondrykiem! W oczach wielu Polaków przywykłych polskiej służby zdrowia, holenderski lekarz jest ignorantem i partaczem.
Socjolodzy już wiedzą od dawna, że instynkt każe nam wybierać duże. Duże jest lepsze. Duży mężczyzna jest silny i daje większe poczucie bezpieczeństwa.
Jest rok 2017. Malutki region Holandii on nazwie Westland liczy 100 tys. mieszkańców i 30 tys. Polaków. Jest to region rolnictwa szklarniowego o najwyższej wydajności w świecie. Stąd pochodzą pomidory, papryka i ogórki sprzedawane we wszystkich supermarketach Europy i nie tylko.
Mikołaj z Miry to postać o której znamy mało faktów ale za to mnóstwo legend. Z wszystkich świętych Mikołaj jest nam najbardziej znany ale to już dzisiaj z religią ma mało wspólnego.
Już Rzymianie posiadali swego rodzaju "samorządy zawodowe" lub inaczej organizacje branżowe zwane przez nich collegia. Od XII-XIII wieku cechy rzemieślnicze nabrały charakter organizacji zawodowych o charakterze przymusowym, rodzaj karteli regulujących wszystkie sprawy związane z wykonywaniem zawodu i jednocześnie eliminujących konkurencję.
Polska należy do krajów z najwyższą ilością ofiar wypadków drogowych w Europie. W pierwszej dekadzie tego wieku, co roku ginęło rocznie 110 do 150 osób na każdy milion Polaków. W ostatnich latach te liczby spadają choć nadal Polska należy do TOP 5 śmiertelnych wypadków w UE. W rekordowym roku 2006 życie na polskich drogach straciło 5.243 ludzi.
Zwycięzców nikt sądzić nie będzie - to są gorzkie słowa holenderskich weteranów z ochotniczych oddziałów Waffen-SS okresu drugiej wojny światowej. Nie czują skruchy, nie mają wyrzutów sumienia ani poczucia winy. Szkoda im tylko, że przegrali.
Ten poradnik ma już ponad 20 lat ale myślę, że jest ponadczasowy i nadal aktualny dla polskiego emigranta - choć on dzisiaj emigrantem nazywać się nie lubi.
Odkąd runął berliński mur (1989) a za nim cały komunizm, wówczas wreszcie Kapitalizm odetchnął z ulgą. Nareszcie Kapitalizm zrzucił z siebie brzemię zagrożenia widmem komunistycznej, robotniczej hołoty która jest dość nieobliczalna i przy wybuchu gniewu potrafi ścinać głowy lub bezlitośnie rozstrzeliwać władców tego świata.
Zjawisko przejmowania władzy przez prosty lud podatny na najbardziej absurdalne hasła populistów, teorie spiskowe i zabobon widzimy w całym Zachodnim Świecie. Internet uwolnił przekaz informacji. Każdy jest redaktorem lub ekspertem.
Jesteśmy zbiorem Zjednoczonych Komórek. Tylko zjednoczenie gwarantuje nam powodzenie. Na ile kochamy indywidualizm na tyle indywidualizm skazany jest na zepchnięcie w margines i niepowodzenie. Przez ostanie dziesięciolecia Europejczycy próbują, w wielkim mozole zjednoczyć się. Wiele "komórek" broni się przed tym rękami i nogami.
"To nie to co nam się stało powoduje nasze cierpienie lecz to co my o tym myślimy" (grecki filozof Epictetus, 60 r.). Innymi słowy to my sami siebie dołujemy, gnębimy ponurymi, fatalistycznymi i pesymistycznymi myślami. My sami boimy sie Nieznanego choć to Nieznane nie boi się nas.
Nigdzie na naszej planecie nie ma na tak małym obszarze, nagromadzonych tak wielu dzieł sztuki jak w Holandii. Holandia liczy sobie ponad 1200 muzeów co stawia Holandię na pierwszym miejscu w świecie w ilości muzeów na jeden kilometr kwadratowy.
Właściwie powinno się mówić o języku niderlandzkim a nie holenderskim, jako, że tym językiem mówią także flamandzcy mieszkańcy Belgii, ale jakby go zwał - łatwym on nie jest. Choć łatwo jest się w Holandii porozumieć po angielsku, to nie zawadzi poznać parę zasad pisowni i wymowy w języku holenderskim, co może; np. turyście w pytaniu się o drogę i wymawianiu nazw geograficznych, znacznie pomóc.
Oficjalnie Holender rozgłasza wszem i wobec, że "my jesteśmy narodem bezklasowym". Nawet on sam w to wierzy. Zapewne argumentem jest ta bezpośredniość w obejściu, gdy każdy mówi sobie na "ty". "Ty" mówi wnuczek do dziadka, "ty" mówi sprzątaczka do managera. Z pozoru wszyscy są kumplami, 'kameraden', towarzysze, koledzy, przyjaciele.
Lista najpopularniejszych drzew w Holandii z ich polskim tłumaczeniem. W ojczyźnie każdy wiedział bez nauki co to jest lipa, topola i wierzba, ale... linde, populier i wilg nie wiele nam mówi. Tego się trzeba nauczyć.
2300 lat temu wysoko postawiony urzędnik rzymski Appiusz Klaudiusz zarządził budowę pierwszego akweduktu doprowadzającego wodę oraz dróg szybkiego ruchu do Rzymu.