Holenderska Fryzja
Fryzja jest kolebką Holandii. Holandia była niegdyś Fryzją. Z Fryzji pochodzą krowy, ser, poldery i charter narodu; twardych ludzi wiecznie walczących z wodą, nie dających sobie "w kaszę dmuchać", naród kupców, rybaków i chłopów. To był zawsze wolny naród nie tolerujący pana nad sobą.
Ludzie i krowy
Fryzja liczy zaledwie 650 tys. mieszkańców i 268 tys. krów.
Gęstość zaludnienia Fryzji: 193 mieszkańców/km² co czyni ją najrzadziej zaludnioną prowincją Niderlandów. Dla porównania prowincja Zuid-Holland liczy 1227 mieszkańców/km². Średnia dla całych Niderlandów wynosi 502 mieszkańców/km² co czyni ten kraj najgęściej zaludnionym (obok Malty) w Europie. Polska liczy 123 mieszkańców/km².
Leeuwarden jest stolicą prowincji z 97 tys. mieszkańców.
Fryzja ma swój własny język (Frysk) który brzmi nieco jak mieszanka staroangielskiego z duńskim i w ich języku zwie się Fryslân. W dużych miastach Fryzji w użyciu jest jednak język holenderski.
Podobnie jak w całym kraju większość mieszkańców (55%) nie jest już religijna, reszta to niemal 30% protestantów i 8% katolików, choć i tak niemal 90% fryzyjczyków nie chodzi do kościoła, podobnie jak reszta kraju.
Nazwa Friesland - kraj Fryzów - pochodzić może od legendarnego założyciela kraju, zwanego Friso lub od staroholenderskiego słowa "fries" oznaczającego kręcone włosy.
Turystyka
Turystycznie najciekawsze są miasteczka: Leeuwarden, Sneek, IJlst, Sloten, Hindeloopen, Workum, Bolsward, Harlingen, Franeker i Dokkum - to także etapy legendarnego Wyścigu Jedenastu Miast.
Szczególnie godnymi polecenia jest ratusz i planetarium w Franeker oraz "ir. D.F. Woudagemaal" koło Lemmer - największa, działająca do dziś stacja pomp parowych na świecie. Harlingen jest najważniejszym portem Fryzji.
Osobliwa Fryzja
Sarkastycznie Holender mówi o Fryzyjczykach:
Friesland jest prowincją na północy Niderlandów. Ludność zajmuje się fierljeppen¹, kaatsen², łyżwiarstwem i mówią językiem którego Holendrzy nie rozumieją.
¹ Fierljeppen - tradycyjny sport fryzyjski, rodzaj skoku o tyczce (8-13m) ale przez szeroką wodę. Skok składa się z sprintu drąga, schwytania go i skoku, następnie wspinania się na szczyt drąga kontrolując równowagę i lądując na piachu po drugiej stronie wody. Ponieważ Fryzja jest gęsto poprzecinana kanałami, był to do dawniej idealny sposób poruszania chłopów się po łąkach poprzecinanych szerokimi rowami melioracyjnymi i kanałami.
W Holandii skok o tyczce jest bardziej znany pod fryzyjską nazwą fierljeppen. W kraju tak posiekanym rowami melioracyjnymi (sloten) poruszanie się suchą nogą było niemożliwe. Tyczka rozwiązywała problem. Wiadomo, że tyczki do przeskakiwania wody używano w Niderlandach już w średniowieczu. Od co najmniej 250 lat odbywają się mistrzostwa fierljeppen. Współczesne tyczki do zawodów we Fryzji mają prawie 14 m długości i są wykonane z carbonu. Ostatni rekord skoku o tyczce przez wodę wynosi 22,21 metra.
² Kaatsen - rodzaj fryzyjskiej piłki ręcznej podobnej do amerykańskiej piłki ręcznej, grana na trawie. Uważa się, że jest to jedna z najstarszych gier piłkarskich i był nieoficjalnym sportem pokazowym na Letnich Igrzyskach Olimpijskich 1928 w Amsterdamie. Wynik jest podobny do tenisa. Pierwsza drużyna, która zdobyła sześć gier, wygrywa mecz.
Fryzyjczycy uprawiają także:
Schaatsen (panczeniści): nigdzie na świecie nie ma takiego narodu łyżwiarzy [zobacz: Elfstedentocht - Wyścig Jedenastu Miast]
Żeglarstwo: liczne jeziora, kanały i stałe wiatry stanowią Fryzję od wieków tradycyjną mekką żeglarstwa.
Historia Fryzji w skrócie
3400 lat p.n.e. na obszarze dzisiejszej Fryzji i prowincji Holland kraju osiedlali się pierwsi rolnicy hodujący krowy.
Na tych podmokłych i ciągle zalewanych terenach chłopi budowali domy na usypanych wzniesieniach (terp).
W czasach rzymskich nadmorski obszar północnych Niderlandów zwany był przez Rzymian Magna Frisia. Magna Frisia rozciągała się wzdłuż Morza Północnego od Bremerhaven do Vlissingen. Późniejsze katastrofalne powodzie rozdzieliły Fryzję od Holandii. Powstało morze zewnętrzne którego pozostałością dzisiaj jest IJsselmeer.
Dorestad - pierwsza stolica Holandii
We wczesnym średniowieczu (VII w.) na granicy ówczesnej Fryzji i byłego Cesarstwa Rzymskiego nad Renem powstało miasto Dorestad które na owe czasy było jednym z największych centrów handlowych Europy. Niestety to bogate miasto padło regularnie łupem napadających i plądrujących Wikingów. Po zmianie biegu Renu miasto straciło znaczenie i przestało istnieć (leżało w okolicy dzisiejszego Wijk bij Duurstede).
Wolny naród ale kolektywny
Jedną z ważniejszych cech historycznych tego narodu jest fakt, że już w średniowieczu Fryzyjczycy byli wolnym narodem pozbawionym feudalnych władców. Naród nie posiadał centralnej władzy lecz tylko własne regionalny władze gminne. Chłopska armia Fryzyjczyków długo i skutecznie opierała się wielu najeźdźcom; Wikingom, Niemcom i Holendrom.
Żywioł przeciął Fryzję na pół
W roku 1287 kraj nawiedziła katastrofalna powódź w dniu św. Łucji. Może przerwało wały i zalało olbrzymią część kraju zmieniając drastycznie linię wybrzeża, dzięki któremu powstało "Morze Południowe" (Zuiderzee - dzisiejszy IJselmeer) i Wyspy Fryzyjskie (Waddeneilanden). Na wieki morze przecieło kraj na pół.
XVI wiek charakteryzowały liczne wojny Fryzyjczyków z zaborczymi zakusami Holendrów. Jedną z największych legendarnych bohaterów Fryzji jest Wielki Pier (Grutte Pier) - atletyczny korsarz i rycerz siejący spustoszenie wśród Holendrów na Morzu Południowym (Zuiderzee).
Grutte Pier przypisuje się słowa (w języku fryzyjskim): "Bûter, brea en griene tsiis, wa't dat net sizze kin is gjin oprjochte Fries" (masło, chleb żytni i zielony ser - kto tego nie umie wypowiedzieć nie jest prawdziwym Fryzyjczykiem). W kontekście rosnącego dziś w Europie nacjonalizmu, każdy kto udowodni na fryzyjskiej stronie gruttepierdefamylje.frl swoim drzewem genealogicznym pochodzenie od Grutte Pier - jest rdzennym Fryzyjczykiem.
W końcu w roku 1580 Fryzja zawiązała unię z Holandią pod hasłem wolności religijnej i wspólnej walki z hiszpańskim zaborcą. Od tego czasy datuje się szybki rozwój Niderlandów. Generalnie od XVII w. Fryzja dzieli historię z resztą Niderlandów. Choć zachowali swój odrębny język. Jest to zachodnio-germański język pokrewny angielskiemu i holenderskiemu.
Fryzyjczycy noszą swoje imiona i nazwiska występujące tylko tam. Także nazwy miejscowości bywają bardzo osobliwe, np.: Abbegaasterketting, Ee, Goëngarijpsterpoelen, Hee, Tietjerksteradeel lub Tzummarum.