Trzeci wtorek września - budżet Holandii
Rokrocznie trzeci wtorek września (hol.: derde dinsdag van september) jest najważniejszym dniem holenderskiej polityki i od tego dnia zaczyna się nowy rok polityczny po długich parlamentarnych wakacjach. Rząd i parlament mają generalnie wakacje i ferie jak uczniowie, tylko nieco dłużej, ok. 125 dni "przerw wakacyjnych" (reces) w roku.
Prinsjesdag - Dzień Księcia
Dzień ten zwie się Prinsjesdag (dzień księcia) wywodząc się z jeszcze XVIII-wiecznej tradycji urodzin księcia Wilema V - kiedy Holandia nie była jeszcze monarchią.
Budżet Holandii
W ten dzień Prinsjesdag rząd prezentuje parlamentowi i narodowi budżet państwa na nadchodzący rok. Od XIX wieku fakt ten poprzedza ceremonialny rytuał w którym najatrakcyjniejszym jest przejazd króla z królową w złotej karecie (tymczasowo w szklanej karecie, zobacz: kareta króla) przez ulice Hagi w uroczystym orszaku z ich królewskiego pałacu Noordeinde do sali rycerskiej która znajduje się kompleksie parlamentu tzw. Binnenhof.
Dziedziniec
Binnenhof - co można na polski tłumaczyć jako 'dziedziniec' jest byłym kompleksem pałacowym holenderskich hrabiów a współcześnie siedzibą rządu i parlamentu Niderlandów. Sala rycerska jest miejscem gdzie król wypowiada mowę tronową w politycznie najważniejszy dniu roku: dzień publikacji budżetu państwa (Prinsjesdag).
Mowę tronową piszę dla króla premier i ministrowie, którą król wygłasza wobec zebranego parlamentu i rządu. Król nie posiada w Holandii odpowiedzialności politycznej - dlatego za wszystkie publiczne wypowiedzi króla odpowiada rząd.
Mowa tronowa wygłaszana jest w Sali Rycerskiej z XIII wieku, znajdującej się na dziedzińcu Binnenhof.
Dzień ten zaczyna się przejazdem tradycyjnego orszaku z królem i królową w karecie. Do niedawna byłą to złota kareta ale z powodu niepoprawnych współcześnie wizerunków na bokach karety król jeździ tymczasowo do sali rycerskiej szklaną karetą. Już od rana wzdłuż trasy przejazdy zbierają się tłumy pragnący tą paradę zobaczyć.
Parada kapeluszy
W sali rycerskiej król Wilhelm zasiada na tronie i odczytuje mowę tronową. Przemówienia słuchają członkowie rządu, senatu i parlamentu. Tradycyjnie też wśród żeńskiej części tego zasłużonego grona odbywa się tradycyjnie parada kapeluszy – która z pań ma najpiękniejsze lub najbardziej rzucające się w oczy nakrycie głowy.
Ceremoniał Prinsjesdag jest zawsze taki sam. Po mowie tronowej przewodniczący senatu woła: „Niech żyje król!” po czym sala odpowiada trzy razy „hura!” i towarzystwo przechodzi do sali parlamentu gdzie minister finansów otwiera swój srebrny kuferek z budżetem państwa zwanym Miljoenennota (budżet narodowy). Dowiadujemy się ile państwo w nadchodzącym roku liczy zarobić i ile i na co wyda.
W tym dniu naród dowiaduje się co go finansowo czeka w nadchodzącym roku; jakie będą wydatki państwa, jakie podatki, ile zarobimy i ile wydamy. Dowiemy się czy nasza siła nabywcza (hol.: koopkracht) będzie większa czy jednak mniejsza. (zobacz holenderski budżet w artykule na Wiatraku).
Siła nabywcza i dochód rozporządzalny
Od roku 2001 do 2017 faktyczne rozporządzalne dochody Holendra spadły o 3 procent. Choć czasami zarobki rosną o procencik lub dwa, to szybciej rosną koszty utrzymania. Z ogólnego tonu mowy tronowej monarchy można wnioskować czy będzie w kraju lepiej czy gorzej.
W roku 2007 najważniejszą wiadomością dla narodu z Prinsjesdag była zapowiedź rządu, że w górę pójdzie akcyza na papierosy, alkohol i benzynę i VAT (hol.: BTW) wzrośnie z 19 na 20%. Na razie BTW (VAT) zostało jednak na poziomie 19%.
Mowa tronowa w roku 2008 pełna była optymizmu i dobrych perspektyw dla rozwoju Holandii na rok 2009.
W roku 2009, czyli w roku głębokiego kryzysu światowej gospodarki, Holandia zaczyna zaciskać pasa. Zadłużenie państwa wzrasta z szybkością setek euro na sekundę i wynosił w 2009 niemal 360 mld euro (w 2017 już 475 mld euro). Budżet holenderski poddany zostanie ostrym cięciom i nasza siła nabywcza spadnie, wzrosną podatki i inne koszty życia. Skutki kryzysu obywatel poczuje dopiero teraz; od tej wtorkowej mowy tronowej.
W roku 2012 podniesiono BTW (VAT) na produkty przemysłowe do 21%.
W roku 2017 kryzys ekonomiczny mamy za sobą, gospodarcza sytuacja kraju się poprawia:
- wzrosną koszty i stawki ubezpieczeń służby zdrowia,
- leciutko wzrosną płace (ok. 1,5% brutto),
- wzrosną wydatki na ochronę bezpieczeństwa państwa i armię,
- wzrosną wydatki na infrastrukturę.
W roku 2018 rząd obiecał, że będzie lepiej, wzrośnie siłą nabywcza narodu gdyż obniżony zostanie podatek dochodowy ale za to rząd podniósł VAT na żywność do 9% oraz podatki za energię co zniwelowało podwyżkę wypłaty.
[Aktualizacja 2020 r.]
Przeczytaj także: