Pierwszy raz do Polski - prolog
W roku 1989 jechałem po raz pierwszy do Polski. Podróż samochodowa z Holandii do Polski była dla mnie wielką emocjonalną wyprawą do Utraconej Przeszłości ale także do Bloku Wschodniego.
W roku 1989 jechałem po raz pierwszy do Polski. Podróż samochodowa z Holandii do Polski była dla mnie wielką emocjonalną wyprawą do Utraconej Przeszłości ale także do Bloku Wschodniego.
Przez wiele lat istniało w Holandii wiele niejasności na temat jazdy na polskich tablicach i płacenia podatków. Urząd podatkowy był widocznie zaskoczony tak dużą ilością polskich samochodów i wiele tolerowano. Ten okres zdaje się dobiegać końca i kto ma pecha trafić na kontrolę ryzykuje. Wysokość ryzyka określa wartość twojego samochodu.
Cztery tysiące lat pisaliśmy na papierze. Był pergamin i papirus. Stalówki i atrament. Światową rewolucją był 500 lat temu wynalazek druku ale ciągle na papierze. Czarno na białym. XXI wiek kończy hegemonię papieru. Ekran żadzi się innymi prawami niż papier.
Muzułmanie zamieszkują Europę Zachodnia od około 50 lat. Szybki wzrost gospodarczy wymagał rąk do pracy których ściągano z Północnej Afryki i Turcji. Nikt wówczas nie myślał o konsekwencjach. Podobnie jak dzisiaj nikt nie myśli o konsekwencjach ściągania rąk do pracy z Polski. A cała Europa Zachodnia jest pełna polskich gastarbeiterów. Teraz walczymy z terroryzmem. Dlaczego?
Cebule są bardzo różne. Małe, duże, śnieżnobiałe, złociste, czerwone, słodziutkie i szczypiące. Wszystkie mają wspólną cechę: składają się z warstw. Wierzchnia warstwa jest najcieńsza. Chroni zawartość wnętrza.
Każde społeczeństwo zawiera dużą ilość pasożytów i darmozjadów żyjących z pracy innych. Dosiądą się do obiadu, ogrzeją przy twoim piecu, wypiją twoją wódkę. Nie dając nic w zamian. W skrócie ich własny interes przedkładają nad interes grupy. Konflikt miedzy interesem własnym a grupowym jest odwiecznym ludzkim dylematem społecznym.
Język holenderski zna trzy bardzo często używane i ważne dla holenderskiej kultury słowa, które nam mogą przysparzać kłopotu jako, że w ich miejsce mamy dwa słowa i do tego mniej ważne w hierarchii polskich priorytetów, z wyjątkiem... zasiłków socjalnych.
W piątek Bóg stworzył człowieka. Bóg rzekł : "Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!. Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę" (Rodz. 1:26-27)
Z racji swego geopolitycznego położenia Holandia musi walczyć z narkotykami. Zmuszają ja do tego ościenne mocarstwa gdzie myślowa ociężałość polityków nie jest w stanie akceptować legalizacji miękkich narkotyków. Może lobby alkoholowe jest zbyt silne?
Wiatrak.nl zawiera w tej chwili blisko 1500 artykułów napisanych na przestrzeni ostatnich 10 lat. W tej mnogości tematów menu nie zawsze wystarcza aby znaleźć co się szuka. Łatwiej użyć wiatrakowej wyszukiwarki lub Google.
Poniżej seria przykazań głównych którymi powinieneś się kierować, gdy chcesz naprawdę poczuć się kiedyś pełnoprawnym obywatelem w Holandii. Izolacja i zamykanie się w "polskości" uczyni cię obywatelem drugiej kategorii na resztę twego życia.
Kryzys ominął holenderskie pokolenie wyżu demograficznego z lat pięćdziesiątych. W Holandii nazywa się ich babyboomers i jest to dzisiaj najzasobniejsza część społeczeństwa w wieku po sześćdziesiątce. Mają dobre emerytury, spore oszczędności w banku, piękne domy nie obciążone hipoteką. Oczekiwana dalsza długość trwania życia wynosi dla mężczyzn 83 lata a dla kobiet 86 lat. Dość czasu aby korzystać z życia.
Zbyt długo żyje poza Polską abym mógł akceptowac polskie normy bezkrytycznie jak to robia bezkrytycznie wszyscy Polacy we własnym kraju. Ja to rozumiem. Jak nie wiesz inaczej, nie znasz świata - to ci się może wydawać, że polskie normy są normalne.
Hiszpańskie miejscowości na wybrzeżu Costa Brava; Lloret de Mar i Blanes były dla Holendrów przez dekady tym czym dla Polaków była Jurata i Krynica Morska. Kto się stęsknił za słońcem a nie nie posiadał grubego portfela jechał na urlop do taniej Hiszpanii. Teraz holenderskich robotników zastąpili Rosjanie bo Costa Brava nie jest już taka tania.
Szanujący się, inteligentni Holendrzy, zgodnie z tradycją Zachodniego Świata (o czym Holendrzy często i chętnie przypominają aby nie było wątpliwości) lubią pewne rzeczy typowe dla Obywateli Cywilizacji Zachodniej. Ile z tych cech pasuje do nas? Kolejność listy przypadkowa. Sarkastyczna ale mieszczańska lista Holendrów z dobrego domu:
Naród się unosi. Wojna wyzwoleńcza zostaje nam narzucona - tak pisała niemiecka gazeta w sierpniu 1914 roku. Minęło 100 lat i nic się nie zmieniło. Coraz głośniej w Europie słychać chrzęst ostrzonych bagnetów. Podgrzewane są stare uczucia nacjonalizmu. Propaganda po obu stronach żelaznej kurtyny się nasila.
Poczucie zadowolenia z życia niezależne jest od zasobności portfela i realnej zamożności kraju. Dowodem na to jest fakt, że każdy Polak mieszkający w Holandii nie marzy o niczym jak wrócić do ojczyzny.
Generalnie z im zamożniejszego kraju pochodzisz, tym większą "moc" ma twój paszport w podróży, tym mniej krajów wymaga od ciebie uzyskania pozwolenia na wjazd, czyli wizy. Szwed może wsiąść w samolot i polecieć do 173 krajów świata bez wizy ale Chińczyk tylko do 43.
Katastrofa Boeinga 777 lecącego z Amsterdamu do Kuala Lumpur nad Ukrainą dotknęła najdotkliwiej Holandię. Z 298 ofiar niemal dwieście było obywatelami Niderlandów. Ukraiński konflikt, którego podżegaczami byli m.in. holenderscy politycy obiecujący Ukraińcom na Majdanie dobrobyt unii europejskiej, ten konflikt 3000 km od Amsterdamu trafił do Holandii wraz z wrakiem zestrzelonego samolotu.
Wszystko co dzisiaj uważamy za brzydkie, złe, wszystko co dzisiaj potępiamy i czym gardzimy będzie się podobać naszym prawnukom a może już nawet wnukom. Wystarczy przeczekać 100 lat od daty wydania/produkcji.